logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Mateusz (---.181.204.44.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2013-10-24 12:05

Tak jak w temacie. Słyszałem parokrotnie, że w niebie będziemy pracować. Na czym będzie polegała ta praca, skoro znajdą się wśród zbawionych zarówno osoby, które żyły jeszcze w starożytności, czy średniowieczu wraz z tymi, które obecnie chodzą po ziemi? Analizując temat samodzielnie, doszedłem do takich wniosków:
1) Wiele zawodów stanie się po prostu niepotrzebne-np. lekarz, prawnik, nauczyciel.
2) Istnienie pracy w dzisiejszym rozumieniu w niebie doprowadziłoby do powstania ogromnych różnic między ludźmi-znów musieliby się pojawić ci, którzy opływają we wszelkie dobra i ci, którzy nie mają nic.
3) Jak teoria o pracy w życiu wiecznym (czyli też wiecznej) ma się do słów o "wiecznym odpoczywaniu"? Czy nie jest tak, że trudy dla człowieka kończą się tu, na ziemi?

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-24 17:26

Mam nadzieje, ze tych informacji nie rozpowszechnia minister Rostkowski? Po części zgadzałam się z ideą wydłużenia wieku emerytalnego, ale to już jest przesada.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: u (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-24 18:05

Poczytaj Biblię, zwłaszcza Nowy Testament, przecież tam wszystko jest napisane. Dokładny opis pracy w Apokalipsie św. Jana.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: xc (---.205.101.210.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2013-10-24 20:28

Pewnie, tam "po drugiej stronie tęczy" wykształcenie nie gra roli. Ale tymczasem, po "tej stronie" lepiej jest się uczyć. I tego, tymczasem, bym się trzymał.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: zbigniew (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-10-25 01:00

Jako całkowity ignorant w teologii spróbuję tym bardziej z przymrużeniem oka udzielić porady.
Ponieważ będziemy skonfrontowani z nieskończoną wiedzą, nauczyciele będą mieli nieograniczone możliwości zatrudnienia.
Ponieważ będziemy zgłębiać genialne i niewyczerpane prawa rządzące niebem, tak samo będą potrzebni prawnicy.
Lekarze będą nas pouczać, jak dbać o większe zdrowie ku większej chwale Bożej.

Ogromne różnice między ludźmi byłyby OK, ponieważ wyrównywałaby je nieskończona Miłość Boża.

Można się zmęczyć nicnierobieniem, można się radośnie zatracić w pracy. Praca w niebie będzie dla dobra i przyjemności człowieka, miliony razy bardziej wciągająca od najbardziej atrakcyjnego hobby na ziemi.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-25 10:04

Panie Boże, ale w niebie będzie zmywarka, prawda? No obiecaj, że będzie, proooszę. Ja tak strasznie nie lubię myć garnków...

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Ja23 (80.51.181.---)
Data:   2013-10-25 22:36

Zadziwia mnie, Pan Bóg zapewne musi być mega wyrozumiały, jak tak patrzy z góry i widzi, jacy my czasem głupi jestesmy ;)

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: bądź (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-25 23:46

Bogumiło, ale ja bardzo lubię zmywać naczynia! :)

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-26 00:00

Do bądź: To możemy się umówić, że Ty zmyjesz jak ja będę mieć dyżur? Oczywiście moja prośba jest absolutnie tylko z tego względu, żeby Ci sprawić w niebie więcej radości, bo gdzieżby we mnie jakiś egoizm był, - chyba nikt tak nie podejrzewa, no ale wolę sprawę odpowiednio naświetlić. ;))

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-26 03:57

Zobacz Ap 21,4

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: Maggy (---.play-internet.pl)
Data:   2013-10-26 08:19

A jeśli się to wykształcenie nie będzie tam liczyło to ja tam w takim razie nie mam zamiaru iść. Bezsensu bo po co ja tu na tej ziemi taka szkolona się robię cały czas. Żeby co? Żeby tak na krótko, żeby te doktoraty;), profesurstwo;) tylko tu mi miały jakoś umilić życie? Nie zgadzam się i jeśli tak jest to zostaję tu.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: xc (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-26 09:09

Jeśli już, to może zrobić jakiś kurs ciesielski, jakąś praktykę u rzemieślnika zaliczyć czy coś takiego. Wiadomo, że Mistrz onegdaj się tym zajmował. Może więc tam na górze, jest jakaś moda na to? Na wszelki wypadek można, nie zawadzi.
Choć z drugiej strony, specjaliści twierdzą, że Mistrz był multiprofesjnalistą. Bowiem widoczne są w Jego wypowiedziach ślady tego, że nie obce Mu było pasterstwo, praca na roli, uprawa winnej latorośli, nawet sztuka medyczna. Z pewnością czytał, choć nie wiemy czy pisał. Kiedyś te umiejętności były rozdzielne. Może więc na wszelki wypadek, poczytać "na zaś". Nie zawadzi.
Z pewnością dobrze opowiadał. Więc może kształcić własne umiejętności oratorskie? W pewnym sensie aktorskie?
Tak czy owak, warto nad sobą pracować.

 Re: Czy w niebie liczy się wykształcenie?
Autor: maryla (---.dsl.bell.ca)
Data:   2013-11-10 09:24

Mateuszu ja moze bardziej serio bo moi poprzednicy juz tak swietnie ci odpowiedzialy ze nie potrafilabym lepiej. Jezeli masz talenty dane od Pana Boga abys studiowal cokolwiek to przyda ci sie na Sadzie Ostatecznym. Slyszales ze bedzie pytanie cos zrobil ze swoimi talentami? Czy je pomnozyles, czy zaprzepasciles?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: