Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data: 2013-12-08 12:58
Nie musisz korzystać z gotowych rachunków sumienia.
Jeżeli poświęciłeś wystarczająca ilość czasu by rzeczywiście dobrze przygotować się do spowiedzi, to sakrament oczywiście był ważny. Sam też grzechy przypominam sobie, "ważę" i "mierzę" dopiero w kościele przed samą spowiedzią, bez zewnętrznych tekstów ku temu służących.
Najważniejsze jednak, że rachunek sumienia to przede wszystkim modlitwa. Oczywiście należy przypomnieć sobie grzechy, jednak najważniejsze jest odbudowanie relacji z Bogiem i spojrzenie na życie nie tylko pod kątem jurydycznym, ale w perspektywie miłości. To też dłuży proces, który obejmuje cały sakrament pokuty i pojednania - od samego zwrócenia się od grzechu do Boga, przez wszystkie warunki, w końcu wyznanie grzechów i rozgrzeszenie, aż wreszcie do zjednoczenie z Panem w sakramencie Eucharystii.
Warto też w ramach przygotowania do spowiedzi pomodlić się nie tylko o światło Ducha Świętego dla siebie, ale i dla spowiednika, by owoce sakramentu były jak najobfitsze.
Pozdrawiam :)
|
|