logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: rysiek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-01-24 20:44

Witam,
Córka przystępuje w tym roku do bierzmowania. Obowiązkowo musi podpisać przyrzeczenie abstynenckie. Oczywiście że nie zamierza pić ani palić, ale powiedziała że tego nie podpisze. Pewnie że na odczepne mogła by to podpisać, ale powiedziała że nie podpisze wymuszonej przysięgi - w sumie zgadzam się z nią. Mam pytanie :
Jeśli w związku z tym nie zostanie dopuszczona do sakramentu, to czy od nowego roku można szukać innej parafii gdzie nie jest to obowiązkowe, czy sakrament ten musi być przyjęty w parafii zamieszkania? (wtedy to już tylko przeczekać księdza :) )

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: karola (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-01-24 21:35

Sakrament Bierzmowania można przyjąć w każdej parafii, niekoniecznie w swojej, można isć do innej.
W wielu kościołach katedralnych bierzmowanie udzielane jest kilka razy w roku.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: J. (---.sta.asta-net.com.pl)
Data:   2014-01-24 21:52

Sakrament bierzmowania, podobnie jak sakrament małżeństwa, można otrzymać w dowolnej parafii. Należy spełnić tylko potrzebne wymagania. Nie ma problemu, można zapytać w na przykład sąsiedniej parafii.

Zgadzam się z Wami - podpisanie wymuszonej przysięgi jest nielogiczne.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-01-25 01:18

W każdej parafii jest bierzmowanie, ale trzeba pamiętać, że nie wezmą nikogo "z ulicy". Kapłan przed biskupem mówi, że bierze odpowiedzialność za tych, których przygotowywał do bierzmowania. W obcej parafii albo trzeba chodzić razem z innymi (po raz drugi) na spotkania przygotowujące do sakramentu, albo trzeba będzie z parafii przynieść zaświadczenie o odbytym przygotowaniu. Tu może wyniknąć jakiś problem, trzeba będzie wytłumaczyć dlaczego się nie było ze wszystkimi.

To tak, żeby o tym wcześniej pomyśleć.

Natomiast, choć nie jestem za przymusowymi obietnicami, to nie byłabym taka pewna jak Ty, że "Oczywiście że nie zamierza pić ani palić, ale powiedziała że tego nie podpisze". Te przyrzeczenia jednak bardzo pomagają wytrwać, a w tym wieku zazwyczaj jest mocny przymus rówieśników. Warto jej próbować wytłumaczyć dobro przyrzeczenia, bo przecież księża nie robią tego młodzieży na złość. Chcą pomóc odsunąć jak najdalej inicjację alkoholową.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: MM (---.play-internet.pl)
Data:   2014-01-25 11:12

Na odczepnego mogłaby podpisać? A nie z pokorą pochyliwszy głowę nad ludzkimi słabościami wraz z zaproszeniem Boga do pomocy w ich przezwyciężaniu? Skoro przystępuje do sakramentu bierzmowania, to wierzy, że otrzyma dary Ducha Świętego. A jeśli wierzy w Ducha Świętego, to powinna wierzyć, że działa On w Kościele także i w taki sposób - czyli zachęcając do abstynencji w formie przyrzeczenia. Podpisanie takiego oświadczenia to oddanie po prostu chwały Bogu za to, że troszczy się o nas i chce nas wspierać. Natomiast szukanie rozwiązań w przyjęciu sakramentu takich jakie nam odpowiadają - oznacza skupienie się na miłości do siebie samego.
"Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je."
Mt 16, 24-25

Alkohol sieje spustoszenie w życiu, widać to czytając posty chociażby na tym forum. Jako rodzic wolałabym żeby dziecko złożyło taką przysięgę przed Bogiem a nie przede mną. Ale przede wszystkim chciałabym, aby dziecko przyjmowało sakrament ze zrozumieniem, wiarą, miłością do Boga.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: AsiaBB (---.30.53.16.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2014-01-25 11:49

Może sprawa by inaczej wyglądała, gdyby powiedziano młodzieży, że mogą coś takiego podpisać, a nie, że muszą. Nie dziwię się, że dziewczyna się zbuntowała, nikt nie lubi być przymuszany do składania obietnic "masz natychmiast przysiąc że..." Uważam, że powinno się młodzieży tłumaczyć zło picia alkoholu w ich wieku, pokazywać inną drogę - że nie muszą pić na imprezach, nawet jak wszyscy to robią, zachęcać do złożenia obietnicy, która pomoże im wytrwać w postanowieniu (wiadomo, że nikt nie zamierza pić, ale taka obietnica to dodatkowe przypomnienie), ale w żadnym wypadku nie zmuszać. Bo to rodzi bunt.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: sstaszek (---.tvkdiana.pl)
Data:   2014-01-25 18:42

Czy w seminariach nie uczą jak rozmawiać z nastolatkami w drugiej (już) dekadzie XXI wieku? Przecież księża są w zdecydowanej większości nauczycielami w szkołach. Wielu (co z przykrością stwierdzam) zachowuje się ponadto jak feudalni panowie. W stylu; wykonać, nie dyskutować, JA tu rządzę! Niektórzy proboszczowie maja taki styl (czego nie ukrywają) nie tylko w stosunku do młodzieży.

 Re: Czy bierzmowanie można przyjąć w innym kościele?
Autor: Marta (---.28.131.243.threembb.co.uk)
Data:   2014-01-26 22:57

Pewnie już popija i popala, tylko oczywiście ojcu się nie przyzna ;)
Ryśku, mam takie pomysły:
1. Spróbować podyskutować z córką na ten temat. Skoro nie będzie pić i palić, to niechby podpisała. Takie stawianie się innym ludziom (w sumie swego rodzaju zwierzchnikom, także w tym przypadku) bez większego powodu jej się w życiu nie przyda. To co Staszek napisał o feudalnych panach funkcjonuje nie tylko w Kościele, ale też, a nawet bardziej w innych miejscach, w pracy, w urzędach (np. skarbowym) itd. Jak jej teraz nie dopuszczą do bierzmowania, to pół biedy, gorzej jak z pracy będzie co rusz wylatywać "bo ona wie lepiej i tego i owego nie zamierza podpisywać". Bierzmowanie do zbawienia niekoniecznie potrzebne, oraz ewentualnie mogłaby przed ślubem przyjąć - wtedy nie będzie wymagane przyrzeczenie abstynenckie.
2. "Przeczekać księdza"? Rozumiem, że to wikary tego wymaga? Bym na Twoim miejscu udała się z córą do owego wikarego i porozmawiała bez niepotrzebnego zaogniania sprawy. Jeśli będzie uparty, to można do proboszcza się udać i spróbować coś wynegocjować. Ale jeśli proboszcz też wymaga owej przysięgi, to cóż, przeczekać proboszcza może trochę potrwać.
W innej parafii można, ale to będzie trochę zachodu jak napisała Bogumiła, nie wiem czy warto sobie życie komplikować. Ale może niech się córka nauczy na własnej skórze, że "awanturować się można, jak się ma do kogo. Do ściany nie warto. Ścianę trzeba obejść z drugiej strony."

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: