logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-05 22:34

Czy człowiek jest w stanie zakochać się ponownie, przeżywszy nieszczęśliwą miłość. Ile razy w życiu można się zakochać i czy ktoś jest w stanie jeszcze kochać po rozczarowaniach innym uczuciem. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie jeszcze kiedykolwiek się zakochać, zapomnieć o tej ostatniej osobie i być z inną. Czy na skutek przykrych doświadczeń, człowiek może nie chcieć już kochać i zamknąć się na miłość, aby ponownie się nie rozczarować? Co o tym myślicie?

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: MM (---.play-internet.pl)
Data:   2014-02-10 18:51

Człowiek może chcieć zamknąć się na miłość, ale Bóg może mieć dla Ciebie inny plan. Po co tak się nastawiać i zamykać Bogu drogę? Lepiej powierzyć swoje sprawy Bogu, mieć nadzieję na uleczenie ran.
Czy Jezus zamyka dla nas swoje serce? Przecież ranimy Go naszymi grzechami. My też powinniśmy przebaczać i kochać, pomimo cierpień.

"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia."
Flp 4,13

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Maggy (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-02-10 18:59

Może nie chcieć już kochać i zamknąć się na miłość. Zawsze jest wybór. Ale może też chcieć i to jest najlepsza droga - zasadzie jedynie dobra.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: AsiaK (---.olsztyn.vectranet.pl)
Data:   2014-02-10 20:55

Człowiek jest w stanie zakochać się ponownie, aczkolwiek pewnie nieprędko. To normalne, że przeżywa się rozstanie i czuje zniechęcenie, uraz i gorycz. Na pewno jakaś cząstka tego bólu pozostanie gdzieś głęboko w sercu jak blizna. Ale czas leczy rany i po nocy wstaje dzień :) Zakochać można się wiele razy, na różne sposoby, ale kochać?... tak prawdziwie?... hmmm...

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Śćondarzeb (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-11 14:26

Daj sobie czas, wypłacz się, odżałuj, przeżyj ten ból, to najlepszy sposób żeby się tego uczucia pozbyć, uczucia odchodzą kiedy się wyrażą, a potem przychodzą nowe, a ty jesteś bogatsza o poprzednie doświadczenia. Odkochiwanie może trochę potrwać zależy jak silne uczucie was łączyło, ale jest możliwe, zdecydowanej większości ludziom się udaje. Irena Jarocka śpiewała: "Kocha się raz, potem drugi i trzeci i znów..." Szkoda się zamykać i pozwolić żeby lęk przed rozczarowaniem tobą kierował, ale wszytko w swoim czasie.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-12 16:35

Moje leczenie się z uczuć trwa już długo i nie mogę się wyleczyć, bo uczucie ciągle wraca, nawet gdy tego nie chcę. Nie wyobrażam sobie już zakochać się w kimś innym, zaczynać te wszystkie stany emocjonalne od nowa, nie mam chyba na to siły. Czy miłość do jednej osoby może tak po prostu umrzeć i narodzić się do innej? Trudno mi to przyjąć. Dlaczego Bóg stawia na naszej drodze takie osoby, zamiast kogoś innego, skoro to nie jest dobre dla nas?

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Coya (---.ksi-system.net)
Data:   2014-02-12 19:35

Raz byłam w związku. Kiedy dowiedziałam się, ze "chciałem Cię kochać, ale nigdy nie kochałem", to myślałam, ze już absolutnie nigdy z nikim nie będę, nigdy w nikim się nie zakocham. "Trochę" mi to zajęło (jakieś 1,5 roku). Szokiem było dla mnie, jak kiedyś jadąc w tramwaju zobaczyłam kogoś i pomyślałam "o, jaki przystojny chłopak". No bo jak to możliwe, że podoba mi ktoś inny? A podobał. Potem się zakochałam znowu i wtedy wydawało mi się, że to wcześniejsze to było jakieś takie blade itp. Tym razem w ogóle nic z tego nie wyszło (ja chciałam, on nie). Odchorowywałam to w sumie jeszcze dłużej. Ale w końcu odchorowałam. Pomogła mi modlitwa o uzdrowienie. Mimo wszystko - nawet gdybym miała taką możliwość - nie zrezygnowałabym z tych doświadczeń. Bo dzięki nim nauczyłam się wiele o sobie. I teraz w końcu jestem osobą,która czuje się ze sobą dobrze, a to spory sukces :) I dziękuję Bogu, że właśnie tych ludzi postawił na mojej drodze.

Spodobał mi się kiedyś fragment piosenki "ślub" Moniki Brodki:
"Kto z miłości nie umarł, nie potrafi żyć.
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś"

U mnie się sprawdziło ;)

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Maggy (---.play-internet.pl)
Data:   2014-02-12 22:49

Każde doświadczenie miłości jest ważne, bo uzdalnia nasze serce do kochania. Miłość to łaska, a kochanie to realizacja tej łaski.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Śćondarzeb (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-13 09:32

Tak, miłość może umrzeć, w książce Miłość i odpowiedzialność", jest wyjaśnione, że miłość nieodwzajemniona z czasem umiera. Miłość to decyzja, to Ty decydujesz czy kogoś kochasz czy nie, natomiast uczucie to więź emocjonalna, która z czasem z powodu braku kontaktu z tą drugą osobą się osłabia. Na przykład śmierć ukochanej osoby, na początku czujemy wielki ból i żal, że nie ma obok nas ukochanej osoby, ale żal z czasem mija, kiedy minie żal możemy zdecydować czy będziemy kochać nadal tą osobę i o niej pamiętać, czy nie będziemy jej kochać zapominamy i żyjemy tak jak by jej nie było, nie ma już uczucia ale nadal możemy kochać lub nie. Psychologowie mówią że żal trwa od pół roku do roku, może i nawet dłużej zależy jak silna była więź emocjonalna. O wszystkim decydujesz Ty, możesz w sobie te uczucia, emocje pielęgnować do końca życia a możesz im pozwolić odejść to Twoja decyzja, bo one są Twoje.
Miłość do jednej osoby może tak po prostu umrzeć i narodzić się do innej jeśli tak zdecydujesz. Nie wyobrażasz się zakochać bo się boisz kolejnej porażki, ale nie należy się zakochiwać po to żeby się odkochać, najpierw trzeba się odkochać żeby się zakochać znowu.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-02-13 19:19

Byłam parę razy zakochana. Mijały mi te zakochania równie łatwo jak przychodziły. Nie znaczy że natychmiast czy bezboleśnie. Cierpiałam również wtedy, kiedy zerwanie było moją inicjatywą. Żegnanie się z własnymi marzeniami boli.
Nigdy nie żebrałam o względy żadnego chłopaka. Gdy czułam, że nie jestem taką dziewczyną, jakiej szuka chłopak, to pomimo zakochania potrafiłam pierwsza powiedzieć, że odchodzę. Nie wiem, co tak naprawdę chroniło mnie przed szybką ucieczką z relacji, które skazywałyby mnie głównie na cierpienie. Może zawdzięczam to wzajemnej miłości moich rodziców? Może instynktownie szukałam czegoś podobnego?

Mimo że moje małżeństwo należy do udanych, myślę, że byłabym w stanie budować związek z kimś innym (gdybym kiedyś zdecydowała się ślubować miłość innej osobie). Powstałaby inna budowla, bo buduje się we dwoje. Nie znałabym tej, którą razem budujemy, więc nie byłoby mi żal ;) Przed ślubem powstaje zaledwie fundament.

Nie wiem, malutka, jaka była Wasza relacja, ile trwała, co Was łączyło i za czym teraz najbardziej tęsknisz, czego Ci brak. Jeśli nie miała charakteru małżeńskiego, a Tobie nadal ogromnie żal, że nie związałaś się na trwałe z osobą, która nie umie lub nie chce Cię kochać, to zupełnie nie rozumiem Twojej postawy. I myślę, że przydałby Ci się psycholog - zanim zdecydujesz się na kolejny związek.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-13 19:47

Odnosząc się do Twojej odpowiedzi Joy, to zazdroszczę Ci, że sama umiałaś odejść z jakichś relacji i że chroniłaś siebie przed cierpieniem. Sama tego nie potrafię. Masz rację, że niespełnione marzenia bolą. Nie byłam w bliskiej relacji z tą osobą, a raczej wszystko opiera się na uczuciach, których nie umiem się tak po prostu pozbyć, choć powinnam, bo to nie ma sensu. Nie jestem osobą, która łatwo się zakochuje, nawiązuje relacje i jest w stanie o kimś zapomnieć. Może nie umiem lub nie chcę kochać wielu osób, nie wiem. Może już nigdy nie będę umiała nikogo innego pokochać?

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-02-13 22:02

"Może nie umiem lub nie chcę kochać wielu osób, nie wiem."

To może najpierw przestań nazywać swoje nieszczęśliwe zakochanie, czyli źle ulokowane uczucia, miłością. Bo trudniej jest odwrócić się od czegoś, co kojarzy się z czymś dobrym i pięknym. I co na dodatek przez jakiś czas (dopóki nie zgasła nadzieja) było bardzo miłe.
Uświadom sobie, że wyidealizowałaś człowieka, dałaś się ponieść marzeniom. I być może zatrzymałaś się na etapie "i żyli razem długo i szczęśliwie".

Oby pielęgnowanie własnych wyobrażeń o miłości, nie stało się dla Ciebie ucieczką przed wyzwaniami, jakie miłość w życiu stawia. Bo tylko pokonywanie tych prawdziwych wyzwań uczy kochać.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Marlena (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-15 14:34

zapadło mi w pamięci jak ktoś tu napisał, że Bóg nie wystawi człowieka na próbę, której on nie zdoła dźwignąć:

'Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać.'
1 Kor 10,13

Będąc mężatką długo zalecał się do mnie obcy mężczyzna, a ludzie zaczęli to tolerować. I wtedy nastąpiło odejście jego, a jakieś uczucia zostały. Dziekuję Bogu za tą miłość wyidealizowaną. Małżeństwo jest jednak najważniejsze.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-16 16:54

Dziękuję wszystkim za pomoc i udzielone odpowiedzi. Nie rozwiązało to jednak mojego problemu, czuję żal i ból. Zaczynam myśleć, że lepiej w ogóle nie kochać, wtedy nie będzie się cierpiało. Nie zamierzam na chwilę obecną w nikim się już zakochiwać, najpierw muszę się odkochać. Lepiej niczego nie pragnąć, unikać facetów, aby nas nie zranili, a miłość dawać zwyczajnym ludziom - bezinteresowną i ją otrzymywać od nich.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-02-17 22:26

"Lepiej niczego nie pragnąć, unikać facetów, aby nas nie zranili, a miłość dawać zwyczajnym ludziom - bezinteresowną i ją otrzymywać od nich."
Idąc w tym kierunku, za jakiś czas dojdziesz do wniosku, że należy się całkowicie od wszystkich odciąć, nie tylko od facetów, i kupisz sobie psa. Bo prędzej czy później odkryjesz, że miłość zwyczajnych ludzi też jest ułomna. Ktoś nie odpowie na Twoją bezinteresowną miłość, nie spełni Twoich oczekiwań, wyobrażeń i kolejne nieszczęście gotowe.
Mężczyźni nie są żadnymi potworami, przed którymi trzeba całe życie uciekać.

"Nie zamierzam na chwilę obecną w nikim się już zakochiwać, najpierw muszę się odkochać."
Słusznie. Może więc zacznij robić coś, co odwróci uwagę od tego zakochania. Wydaje mi się, że częste pisanie na forum o tym, jak cierpisz, jak bardzo jesteś zraniona, wcale Ci nie pomaga, tylko jeszcze mocniej przywiązuje Cię do tego człowieka.
A swoją drogą zastanawia mnie, czy on naprawdę Cię skrzywdził, czy wyrządził Ci jakieś wielkie świństwo? Czy po prostu jego winą było to, że nie odpowiedział na Twoje zakochanie, tak jak tego pragnęłaś. Gdyby to ostatnie, to naprawdę radziłabym Ci poważną pracę. Nie nad odkochiwaniem się, ale nad sobą.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-18 16:27

Dziękuję Ci Joy za Twoje zdanie. Wiesz, nie byłam pierwszy raz zakochana, ale to uczucie jest najsilniejsze. Zawsze trafiam na nieodpowiednie osoby, które nie chcą mi dać miłości lub widzą ją inaczej. Dlatego moje zdanie o mężczyznach jest już takie, jakie jest. Uważam Ich za egoistów, nie wiem, czy teraz ktokolwiek to mógłby zmienić. Nie mam już siły na kolejne uczucia, lepiej żyć samemu i niczego nie pragnąć. Gdy byłam wolna od uczuć, to byłam szczęśliwsza. Dzięki za radę odnośnie odkochiwania się. Nie wiem, czy to coś zmieni i czy można zniszczyć uczucia w sobie i czy to wyjdzie mi na dobre. Nie mogę sobie kupić psa, niestety. Masz rację, że powinnam podjąć pracę nad sobą, bo może za bardzo oczekuję miłości, lokuję uczucia w niewłaściwych osobach i gdy ktoś tego nie odwzajemnia, to później cierpię.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-02-18 18:13

malutka, nie pisałam o niszczeniu uczuć w sobie, ale o zajęciu się czymś innym niż własne uczucia. Tłumienie uczuć powoduje, że człowiek zrasta się z nimi jeszcze bardziej.

Nie wydaje mi się, żeby mężczyźni byli większymi egoistami niż kobiety. My, tworząc związki, trochę inaczej na nie patrzymy. Ale też dążymy do realizacji własnych potrzeb. Tylko że te nasze wydają się nam szlachetniejsze niż te męskie. ;)

"Uważam Ich"
Nie pierwszy raz, pisząc o mężczyznach, używasz wielkiej litery. Czy wiesz, dlaczego to robisz? Co w ten sposób chcesz wyrazić? Skąd ta przesada? Wydaje mi się, że to jedna ze spraw warta przemyślenia i zmiany.

 Re: Ile razy można się zakochać?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-18 18:45

Może dlatego, że moje uczucia są tłumione, to tak trudno mi się z nimi uporać. Gdyby były w pełni wyrażone, to może byłoby mi łatwiej. Jak można się odkochać, nie niszcząc w sobie uczuć? Staram się zajmować czymś innym, żyć normalnie, ale one i tak przychodzą. Oddaję też te uczucia Bogu na modlitwie.
Nie piszę z dużej litery tylko mówiąc o mężczyznach, zawsze używam dużych liter, gdy mówię o osobach. Nie wiem, z czego to wynika. Mam już tak od dawna.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: