logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Różne myśli zmiechęcające do różańca.
Autor: Justyna 34 (---.toya.net.pl)
Data:   2014-03-16 14:03

Witam
Chciałabym się zapytać otóż męczę się gdyż mam pragnienie i już od dłuższego czasu modliłam się tylko w okolicznościach niesprzyjających zrezygnowałam straciłam nadzieje i dałam sobie spokój. To nie była zachcianka tylko na pewno coś co jest zgodne z wolą Bożą. Postanowiłam za każdym razem oddac te swoje pragnienie Bogu w Eucharystii mszy każdej bo za bardzo nie dawałam sobie rady chciałam zapomnieć i prosiłam Boga żeby mi inne pragnienia wlał w serce.Czekałam czekałam i powiem szczerze się poddałam cały czas wraca do mnie wcześniejsze pragnienie. Generalnie starałam się nie wracać i nie myśleć. W końcu nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem i mi ulzylo chciałabym się pomodlić nowenną pompejanską. Oczywiście uwzględniając wole Bozą. Może to głupie co pomyślićie ale ja się boje mam różne myśli żeby tego rózanca nie brać, niepokoje się. A najdziwniejsze, ze ja myśle ze to nie wola Boga to po co mam się modlić takie mam myśli które zniechęcają mnie do rózanca rozpoczęcia. Czy zebrać siły i próbować czy oddawać dalej Panu Bogu?

 Tematy Autor  Data
 Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Justyna 34 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Sylwia 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Magdalena 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Jerzy50 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy justyna 34 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Justyna 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Justyna 34 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Tionne 
  Re: Różne myśli zmiechęcające do różańca. nowy Marek 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: