Autor: Szukam (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-08-02 19:29
Od dłuższego czasu jedyne o czym marzę to o spowiedzi jest to jedyny mój cel i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba, jednak popełniłam tak straszne grzechy względem siebie ,że boję się ,że jak ksiądz to usłyszy to nie da mi rozgrzeszenia, a mnie nawet to przez gardło nie chce przejść nawet jak próbuję wyobrazić sobie spowiedź to chcę nie myśleć o tych grzechach, a ja chcę i muszę się wyspowiadać nie dam rady tak dłużej co ja mam zrobić jestem załamana psychicznie, mam problemy ze sobą wiem że to jest związane z tym że nie mogę się wyspowiadać a tylko tego chcę od życia i nic więcej się nie liczy oddalam się od Boga, nie mogę wejść ze strachu do Koscioła ,przey wcześniejhszych spowiedziach albo zataiłam grzechy albo mówiłam ogólnikowo ,nie wiem gdzie się zwrócić o pomoc chcę sie wyspowiadać tak bardzo
|
|