logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Co z męczennikami po śmierci?
Autor: basia (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-11-30 23:15

Mam takie pytanie: co wg wiary katolickiej może się dziać po śmierci z ludźmi, którzy grzeszyli, byli ateistami, świadomie odrzucali Boga oraz popełniali wiele zła (lub czynów uznanych przez katolicyzm jako grzechy ciężkie) i jednocześnie doznali w zyciu ogromnego cierpienia? Czytałam ostatnio historię, która wydarzyła sie w Czeskim więzieniu, gdzie zakatowano na śmierć skazańca znęcając sie nad nim, obdzierając żywcem ze skóry. Czy to jego cierpienei zostanie mu w jakkolwiek sposób wynagrodzone, skoro sam (załóżmy na potrzeby dyskusji, że tak było) umarł w grzechu?

 Re: Co z męczennikami po śmierci?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-12-01 00:25

Pojęcie męczennik w Kościele katolickim oznacza nie tego, kto umiera w męczarniach, ale tego, kto zostaje zamordowany za wiarę. Męczennik nie może więc być ateistą w chwili śmierci. Skoro umiera za wiarę, to wyznaje wiarę. Popełnianie wcześniej grzechów ciężkich nie przeszkadza zostać świętym, gdy się człowiek nawróci, nawet gdy nawróci się dopiero w chwili śmierci. Musi tylko odpokutować po śmierci w czyśćcu za swoje grzechy. Jeśli jednak w chwili śmierci odrzuca nadal Boga (czyli nie życzy sobie być z Bogiem po śmierci), to nie ma znaczenia na co i w jakich boleściach umiera. Bóg go na siłę do nieba nie zabierze, bo człowiek ma prawo sam zadecydować czy chce tam być, czy wybiera życie wieczne bez Boga, czyli piekło.

To, że ktoś właśnie siedzi w więzieniu nie oznacza natomiast, że jest niewierzący. Niestety, wierzący ludzie także popełniają grzechy ciężkie, o czym sama doskonale wiesz (nawet jeśli za Twoje grzechy nikt Cię do więzienia nie zamknie). W więzieniach niejednokrotnie ludzie się nawracają, spowiadają i chcą być lepsi. Za nawrócenie nie wychodzi się na wolność i na nich może być wykonana nawet kara śmierci. Pojednany z Bogiem może jednak liczyć na wieczne życie z Bogiem.

Kolejna sprawa to zwrot "umarł w grzechu". Teoretycznie można o to pytać i Kościół wyraźnie mówi, że ten, kto umiera w grzechu ciężkim idzie do piekła. W praktyce jednak nikt z nas nie wie, czy ktoś umiera w grzechu ciężkim. Możemy najwyżej powiedzieć, że ktoś nie był przed śmiercią do spowiedzi. Z Bogiem mógł się jednak w chwili śmierci pojednać. Wielkie cierpienie przed śmiercią może czasem nakierować na Boga, zwrócić dusze ku Bogu. Nie musi tak być, ale może. W szpitalach ludzie chorzy, przed operacją, w cierpieniu, często proszą kapłana o spowiedź, czasem nawet po kilkudziesięciu latach. Jeśli człowiek nie znajdzie jednak na to sił lub już nie ma czasu, nie znaczy, że będzie potępiony. Bóg może mu dać łaskę nawrócenia na łożu śmierci.

 Re: Co z męczennikami po śmierci?
Autor: Sowa Przemądrzała ;) (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2014-12-01 00:28

To pytanie do Pana Boga. Możemy tylko gdybać, że ważne jest, jak się to cierpienie przyjmuje, znosi... I przypominać dwóch drani, którzy dostali karę śmierci razem z Jezusem, jednej z prawej strony, drugi z lewej. Każdy z nich inaczej przyjął tę karę.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: