Autor: wyszywaczek (93.175.167.---)
Data: 2015-01-20 21:48
A w czym nadgarstek gorszy od szyi? Albo od palca, na którym niektórzy noszą różaniec?
Rozumiem, że nie godzi się nosić sakramentaliów na kostce u nogi, w uchu, w jeszcze kilku częściach ciała - ale to nie z winy części ciała bynajmniej, a z powodu INTENCJI.
Można nosić medalik na szyi (na sercu) i dokonywać profanacji - jeśli nosi się go wyłącznie w celach jubilersko-zdobniczych. BTW z niesmakiem patrzę na ubrania z naszytym (na piersi, a jakże) wielkim krzyżem. Bo co to i po co to? Ozdóbka? Szlaczek?
Na nadgarstku, na palcu, na szyi - byleby w intencji: to mnie chroni (patrz modlitwa przy poświęceniu), a ja się przy pomocy tego modlę. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś się modli przy pomocy różańca na kostce u nogi albo medalika w uchu, tak?
Więc nie dlatego, że taka czy inna część ciała jest mniej "czysta" czy właściwa - a z uwagi na właściwą intencję. Chyba.
|
|