logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Wyświetlaj drzewo  |  Szukaj 
 Nowszy wątek  |  Starszy wątek
 Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Basia (---.play-internet.pl)
Data:   2015-04-18 23:27

z pozoru mam wszystko... na domiar zlego <prosze mnie zle nie zrozumiec, ze jestem prozna> jestem bardzo ladna kobieta slysze slowa prawie codziennie... jak mowie ze jestem sama to kazdy dziwi sie i mysli ze sobie zarty stroje

mialam ..nascie zwiazkow ale zawsze bez glebszego znaczenia
ja kocham... z calego serca mojego syna i wiem ze on tez mnie bardzo kocha
ale samotnosc mi dokucza... nie moge zrozumiec dlaczego... nie ma dnia zebym nie rozmawiala z Bogiem... usilnie chcialabym poznac jego plany wzgledem swojej osoby
ale jestem z kazdym dniem coraz slabsza i narsta we mnie gniew ze kazdy uklada sobie zycie tylko nie ja
kazdego faceta ktorego spotkam to nie wypal... bliscy znajomi ktorzy wiedza jak mam sami stwierdzaja ze cos jest dziwnego
jestem dobrym czlowiekiem... pomagam kazdemu kto jest w potrzebie.. nikomu jeszcze nie odmowilam... na codzien pomagam... jestem rehabilitantka i ciesze sie jak komus pomoge stanac na nogi po ciezkiej chorobie...

boje sie ze wkoncu zwatpie w Boga a nie chce... ale te mysli mnie przygnebiaja i jestem zla bo wiem ze nie zasluzylam na takie zycie
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Ziuta (---.home1.cgocable.net)
Data:   2015-04-27 04:59

"Młodość mija, a ja niczyja" (1) - Adam Szustak OP
https://www.youtube.com/watch?v=IvpyRJhaeWs


"Młodość mija, a ja niczyja" (2) - Adam Szustak OP
https://www.youtube.com/watch?v=azM_1GBd0KA
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Samson (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-04-27 12:09

Nie rozumiem jednej rzeczy. Miałaś naście związków i jesteś sama? Przepraszam, ale chyba coś z Twojej strony w podejściu może jest nie w porządku. Nie bierz tego do siebie oczywiście, ale chyba pośród tych nastu związków byli jacyś normalni ludzie, prawda?
No z drugiej strony skoro nie masz problemów z wejściem w związek, to głowa do góry:) Na kogoś trzeba będzie się zdecydować.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: ~~~~ (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2015-04-27 20:19

A co z człowiekiem z którym masz syna?
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-04-27 23:26

Basiu, czy ojciec Twojego syna był Twoim mężem sakramentalnym? Bo jeżeli tak, to nawet jeżeli odszedł - jesteś mężatką.
Natomiast jeżeli tata Twojego syna nie jest Twoim mężem sakramentalnym, radziłabym modlić się do św. Józefa o dobrego męża:)
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Sowa_Przemądrzała (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2015-04-28 11:10

Basiu, możesz mi powiedzieć, kiedy to Pan Jezus obiecał, że za dobre uczynki będziemy mieli doczesne szczęście? Jeśli na to liczysz, to się możesz nie doczekać. Ba! Powinnaś się raczej martwić, jeśli zbyt dobrze będzie Ci tu na ziemi.

"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę" (Mt 6, 2).
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Monika (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2015-04-28 21:04

Nie zasłużyłam na takie życie.
A czy zasłużyła Pani na urodę, ale ktoś odwrotnie na brzydotę?
Czy noworodek zasłużył na chorobę z którą się urodził?
Też kiedyś uważałam, że zasługuję na więcej.
Mam na szczęście wokół siebie grono osób dużo lepszych ode mnie, a z większymi problemami. No to teraz wypadałoby pomyśleć odwrotnie, czy ja nie dostałam za mało problemów? Pozdrawiam gorąco i życzę szczęścia w życiu, szczęścia, w którym jest obecny Bóg.
Odpowiedz na tę wiadomość
 Re: Nie zasłużyłam na życie bez miłości.
Autor: Margola (---.240-95-b.business.telecomitalia.)
Data:   2015-04-30 09:33

Basiu, nie pytaj Boga o plany względem Ciebie ale wsłuchuj się raczej w to co on ma Ci do powiedzenia tu i teraz i to próbuj realizować. Może potrzebna jest jakaś konsultacja psychologiczna lub indywidualna modlitwa wstawiennicza bo coś tu nie tak (kilkanaście nieudanych związków, niemożliwe by choć jeden z nich nie mógł się udać) a może szukasz ideału?
Odpowiedz na tę wiadomość
Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Wyświetlaj drzewo  |  Szukaj 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka:
  

Redakcja Serwisu Katolik.pl moderuje (sprawdza przed opublikowaniem) wszystkie zamieszczane na Forum wpisy. Dlatego treści niezgodne z prawdą i nauką Kościoła Katolickiego nie będą publikowane. Bardziej szczegółowe odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania znajdują się w odpowiednich działach tematycznych naszego serwisu (linki po lewej stronie) oraz w dziale ZANIM ZAPYTASZ.


Powered by www.Phorum.org