logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy katolik moze byc nieszczesliwy?
Autor: Danuta (---.dip.t-dialin.net)
Data:   2001-12-09 12:20

Katolik jako osoba wierzaca powinien byc szczesliwy, ale jezeli tak nie jest, tylko dlatego ze sie go nie akceptuje jako kogos o wielu watpliwosciach w poszukiwaniu PRAWDY w obecnym zyciu (nawet w oparciu o f a k t y z Biblii)----to co zrobic? Pogodzic sie z wykluczeniem z tej "rodziny" lub dalej zyc w odosobnieniu?

 Re: czy katolik moze byc nieszczesliwy?
Autor: Wacław Oszajca SJ (---.tele2.pl)
Data:   2001-12-10 16:42

Pewnie ani jedno, ani drugie, ani godzenie się z wykluczeniem, ani osamotnienie. Na początek może warto zadać sobie i takie pytanie – dlaczego inni, też mający wątpliwości, mało tego, ujawniający je, broniący ich zasadności, są jednak akceptowani i nie skarżą się na brak powodów do tego, by czasami, czasami, być aż szczęśliwymi? Ma Pani rację, nazywając Kościół rodziną. Cudzysłów jest tu zbędny. Kościół to przecież wspólnota dzieci Bożych, a jeśli tak, to powinno nam na tej rodzinie zależeć. Ci, którzy nas nie rozumieją, mają do tego prawo, tak jak wątpiący maja prawo do wątpienia. Zamiast więc w taki czy inny sposób wyłączać siebie z tej familii, lepiej jest zastanowić się jak, w jaki sposób, np. mówić o tych naszych wątpliwościach. Bywa bowiem, że to nie tyle wątpliwości zrażają do nas innych, ale sposób ich prezentowania. A jeśli już rzeczywiście przychodzi nam żyć z chrześcijanami tak mało miłującymi bliźnich, a przecież i wrogów trzeba kochać, to tym bardziej warto zawalczyć i pocierpieć odrobinę dla sprawy przecież ważnej. Skoro bowiem sprzeciwiają się oni naszej prawdzie, to znak, że nie są ludźmi niewrażliwymi, a to już jest coś! Przepraszam, że „zająłem” się Panią, a nie „rodziną”, ale to Pani stawia pytania, więc mam odwagę tak tę sprawę ująć. Serdecznie pozdrawiam.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: