Autor: Joanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2015-06-09 04:55
Magdo, z czym Ty masz właściwie problem? Jak sobie wyobrażasz, ze Bóg poukłada Ci życie? Przeciez po to stworzył nas na swój obraz, wyposażył w rozum, talenty i wolną wolę, zebyśmy twórczo kształtowali swoje życie na Jego chwałę. Jeśli otrzymujesz prztyczki od życia, są to najczęściej skutki naszych własnych działań. Powinny nas czegoś nauczyć, wzmocnić, ostrzec. Odpowiedź na Twoje pytanie jest jedna - weź odpowiedzialność za swoje życie w swoje ręce. Wolą Boga wobec Twojego życia jest tylko i aż tyle, żebyś była zbawiona, a droga, jaką do tego dojdziesz zależy głównie i zwykle od Ciebie. Wierząc w Boża Opatrznosć i prowadzenie możesz mieć pewność, ze nawet jak zrobisz błąd, Bóg z każdej trudnej sytuacji wyprowadzi jakieś dobro dla Twojego życia. Nie ma co opierać życia na wierze w jakiś mityczny "najlepszy plan". bo można tak całe życie przesiedzieć, głowiąc się, jaki on jest. Nie sądzę, żeby Bóg bawił się z nami w ten sposób. Przez pięćdziesiąt kilka lat swojego zycia zrobiłam wiele błędów, ale Bóg zawsze je wyprostował i mimo, że trochę to bolało, to nie żałuję, zadnej decyzji, choć czasem okazywały się one błędne. Zatem zamiast czekać zacznij działać, powierzając to działanie Bogu i ruszysz do przodu.
Z Panem Bogiem
|
|