logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Alicja (---.toya.net.pl)
Data:   2015-11-07 13:16

Witam. Zamożna rodzina uważająca się za bardzo wierzącą kupiła psa. Rasowego, ponieważ musieli pokazać się sąsiadom. Nie był duży - maltańczyk. Ogólnie pies dość dobrze traktowany - firmowa karma, zabiegi pielęgnacyjne, brak tylko miłości i cierpliwości. Kolejna droga zabawka dla dzieci, bo akurat były małe. Po jakiś dwóch latach znudzili się nim i pod byle pretekstem postanowili wydać. Pies trafił do rodziny, która go kocha.
Jakiś czas później omawiana rodzina postanowiła wziąć nowego psa. Auto zmieniają co dwa lata, więc czemu nie i psa. Tym razem padło na dużego, mieszańca labradora. Miał być reprezentatywny - bo sąsiedzi mają rasowego labradora. Traktowany nieco gorzej, bo trzymany na zewnątrz zamknięty w klatce, ale wszystko "w granicach normy prawnej".
Niestety, pies tak samo niewychowany jak poprzedni - trochę behawioralnych kłopotów z nim mieli. Ale to przez brak poświęcenia czasu na szkolenia. Pies rzekomo ugryzł ich dziecko /już w wieku gimnazjalnym/ w obie ręce. Osoba z bardzo bliskiego otocznia twierdzi, że śladów nawet z bliska nie ma. Wygląda na zwykłą zabawę dużego, niewychowanego psa, który pozwolił sobie na trochę więcej, ale który nie chciał skrzywdzić - po prostu nie wiedział, że podgryzł za mocno. Zapowiedzieli, że chcą go uśpić, jeśli nie znajdą się nowi właściciele. Niestety tym razem nie możemy i tego uratować - jest za duży. Próbuję za wszelką cenę znaleźć mu dom. Więcej - dziś usłyszałam, że chcą wziąć nowego psa, jak tylko tym się zajmą. Znam psa, niestety rodzinę też - jesteśmy spokrewnieni.
Jestem osobą niewierzącą, ale szanującą wyznania. Natomiast ta rodzina - wręcz momentami fanatycznie. Proszę, powiedzcie mi czy jest sposób, jakieś argumenty, niekoniecznie odwołujące się do samego sumienia, a stricte do wiary, mówiące o tym, jak bardzo źle postępują? Moralności widać nie znają, wyrzutów sumienia nie posiadają. Może podziała na nich jakiś zapis w Biblii, jakaś przypowieść? Wiem, że w tym momencie chcę posłużyć się Waszą wiarą trochę przedmiotowo, ale może to pomoże. Moim jedynym celem jest to, aby nigdy więcej nie wzięli żadnego zwierzaka.
Jakieś pomysły? Chcą zniszczyć życie kolejnej istocie.
Artykuły prawne znam. Niestety nikt w prawie raczej im nie zabroni wzięcia kolejnego psa.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Franciszka (---.146.68.249.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-11-18 22:01

Alicja, Biblia jest Słowem Bożym, żywym i pełnym mocy, która potrafi zmienić ludzi. Jednak nie może być narzędziem walki z nikim. Sama wyczuwasz, że to, o co prosisz, jest w pewnym sensie niestosowne. Może ci ludzie nie potrafią lub nie mają możliwości zajmować się tresurą swojego psa? Być może masz rację, uważając, że nie powinni brać do domu żadnego psa. Hodowanie zwierząt domowych jest dużym wyzwaniem i nie każda rodzina ma odpowiednie warunki, by to robić.
Jeśli ta rodzina uznała, że pies zagraża ich zdrowiu, to - moim zdaniem - decyzja o uśpieniu go może być słuszna. Przekazanie psa innej rodzinie, która nie będzie wiedziała, że zachowywał się agresywnie, wydaje mi się tym bardziej nieodpowiedzialne w tej sytuacji. Dziwi mnie twoje bagatelizowanie tych problemów, które tu zaprezentowałaś. Szczególnie przykre jest dla mnie, że troszczysz się o psy, a nie widzę w twoim poscie dowodów pozytywnych uczuć swoim krewnym. Do nich należy decyzja w sprawie trzymania w domu tego czy innego psa.
Nic nie może być ważniejsze od naturalnego prawa człowieka do życia. Oczywiście uważam, że powinniśmy szanować życie zwierząt, nie wyrządzać im krzywdy, co zresztą gwarantuje prawo administracyjne, ale powinniśmy bronić się, jeśli zachodzą przesłanki, że w jakikolwiek sposób jest zagrożone zdrowie lub życie człowieka.

Prosisz o odniesienie do wiary katolickiej, więc deklaruję ci kilka punktów z Katechizmu Kościoła Katolickiego:
2258 "Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku domaga się <<stwórczego działania Boga>> i pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy, jedynego swego celu. Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku aż do końca. Nikt, w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego niszczenia niewinnej istoty ludzkiej".
2262 W Kazaniu na Górze Pan przypomina przykazanie: "Nie zabijaj!" (Mt 5, 21) i dodaje do niego zakaz gniewu, nienawiści i odwetu. Co więcej, Chrystus żąda od swojego ucznia nadstawiania drugiego policzka, miłowania nieprzyjaciół. On sam nie bronił się i kazał Piotrowi schować miecz do pochwy.
2263 Uprawniona obrona osób i społeczności nie jest wyjątkiem od zakazu zabijania niewinnego człowieka, czyli dobrowolnego zabójstwa. "Z samoobrony... może wyniknąć dwojaki skutek: zachowanie własnego życia oraz zabójstwo napastnika... Pierwszy zamierzony, a drugi nie zamierzony.
2264 Miłość samego siebie pozostaje podstawową zasadą moralności. Jest zatem uprawnione domaganie się przestrzegania własnego prawa do życia. Kto broni swojego życia, nie jest winny zabójstwa, nawet jeśli jest zmuszony zadać swemu napastnikowi śmiertelny cios:
Jeśli ktoś w obronie własnego życia używa większej siły, niż potrzeba, będzie to niegodziwe. Dozwolona jest natomiast samoobrona, w której ktoś w sposób umiarkowany odpiera przemoc... Nie jest natomiast konieczne do zbawienia, by ktoś celem uniknięcia śmierci napastnika zaniechał czynności potrzebnej do należnej samoobrony, gdyż człowiek powinien bardziej troszczyć się o własne życie niż o życie cudze.
2265 Uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugiej osoby. Obrona dobra wspólnego wymaga, aby niesprawiedliwy napastnik został pozbawiony możliwości wyrządzania szkody. Z tej racji prawowita władza ma obowiązek uciec się nawet do broni, aby odeprzeć napadających na wspólnotę cywilną powierzoną jej odpowiedzialności.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: antonima (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2015-11-19 12:42

Św. Franciszek z Asyżu mówił o zwierzętach jako o naszych "braciach mniejszych", więc może cały fragment (Mt 25, 31-46)

I może np takie ogólne zasady ze Starego Testamentu - nie do końca styczne z Twoim problemem, ale bez wątpienia jasno nakazujące humanitarne traktowanie zwierząt, nie jak zabawek albo zawalidróg.

1. troska o zwierzęta - zwierzę które zabłądziło należało doprowadzić do właściciela: "Jeśli spotkasz wołu twego wroga albo jego osła błąkającego się, odprowadź je do niego." (Wj 23,4)
2. należało pomóc zwierzęciu w razie gdyby znalazło sie w ciężkim położeniu - niezależnie od tego czyje to było zwierzę: "Jeśli ujrzysz, że osioł twego wroga upadł pod swoim ciężarem, nie ominiesz, ale razem z nim przyjdziesz mu z pomocą." (Wj 23,5)
3. należało humanitarnie traktować zwierzęta robocze: ◦"Nie będziesz orał razem wołem i osłem." Pwt 22,10 - chodziło o równą silę zwierząt (jedno z nich by ucierpiało)
◦"Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu." Pwt 22,10 - ciężko pracującemu zwierzęciu należało się odpowiednia ilość pożywienia

4. należał im sie odpoczynek (podobnie jak ludziom):
"lecz w siódmym dniu jest szabat twego Boga, Jahwe. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy, który przebywa w twoich bramach; aby wypoczął twój niewolnik i twoja niewolnica, jak i ty." (Pwt 5,14)
5. Bóg uznaje za sprawiedliwego - tego który troszczy się o swoje zwierzęta: "Prawy uznaje potrzeby swych bydląt, a serce nieprawych okrutne." (Prz 12,10)

I jeszcze św. Franciszek:
"Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować."

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Marta (---.range159-180.btcentralplus.com)
Data:   2015-11-19 12:48

Gdy słyszę o ludziach krzywdzących zwierzęta zawsze myślę o tym: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili" (Mt 25,40).
Ponadto: nie zabijaj, tam nie ma żadnego przypisu. Nie zabijaj, tyle.

A nie można zawiadomić towarzystwa opieki nad zwierzętami? prokuratury? okrutne traktowanie zwierząt to jest przestępstwo. Ustawa o ochronie zwierząt, mało kto o niej wie, niestety: (klik).
Usypia się chore zwierzęta i jakieś super groźne, nie umiem wyobrazić sobie, że weterynarz to zrobi dla ich kaprysu.
Może - jeśli są tak religijni - pomówić z księdzem? może jego głosu posłuchają?

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-11-19 18:25

Ad Marta
"Ponadto: nie zabijaj, tam nie ma żadnego przypisu. Nie zabijaj, tyle."

"Nie zabijaj" dotyczy ludzi, a nie zwierząt. Co do zwierząt - człowiek może zwierzęta zabijać. W Nowym Testamencie mamy opis relacji Piotra:
"10 Odczuwał głód i chciał coś zjeść. Kiedy przygotowywano mu posiłek, wpadł w zachwycenie. 11 Widzi niebo otwarte i jakiś spuszczający się przedmiot, podobny do wielkiego płótna czterema końcami opadającego ku ziemi. 12 Były w nim wszelkie zwierzęta czworonożne, płazy naziemne i ptaki powietrzne. 13 ZABIJAJ, Piotrze, i jedz! - odezwał się do niego głos" Dz 10,10-13
Po raz drugi jest to opisane w Dz 11,4-10

W czasach starotestamentalnych obok Dekalogu, w tym Przykazania "nie zabijaj" (dokładniejsze tłumaczenie "nie morduj"), obok Dekalogu Izrael otrzymał od Mojżesza kodeks karny, gdzie za szereg przestępstw przewidziana była kara śmierci:
- przez ukamienowanie - np. Kpł 20,2; 24,14;
- przez powieszenie na drzewie - "Jeśli ktoś popełni zbrodnie podlegającą karze śmierci, zostanie stracony i powiesisz go na drzewie" Pwt 21,22,
- przez spalenie - np. "Jeżeli córka kapłana bezcześci siebie nierządem, bezcześci przez to swojego ojca. Będzie spalona w ogniu" Kpł 21,9

W czasach starotestamentalnych Izrael miał obowiązek zabijania zwierząt na ofiarę. Prawo mojżeszowe dokładnie precyzowało, jakie zwierzęta, ile i kiedy należało zabijać jako ofiary składane Bogu Jedynemu (dawniej i dookoła Izraela ludy pogańskie składały bożkom ofiary z ... ludzi, a więc była to wprowadzona przez Boga wielka humanizacja obyczajów ofiarnych ludzkości. Teraz składamy ofiarę z chleba i wina, która po konsekracji staje się Ciałem i Krwią Chrystusa, który Sam Siebie złożył na Ofiarę raz jeden).
Sedno sprawy oddaje chyba fragment zacytowany przez Poprzedniczkę: "Prawy uznaje potrzeby swych bydląt, a serce nieprawych okrutne." (Prz 12,10)
Zatem możemy zabijać zwierzęta lub używać je np. do pracy, ale powinniśmy dbać o nie i nie powinniśmy być okrutni.
Pozdrawiam.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Robert (---.146.67.51.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-11-19 18:29

Marta. Nie galopuj tak - przykazanie w hebrajskim brzmi Lo tircach - co po polsku oznacza "nie morduj". Nie pojawia się w Torze lo taharog które oznaczałoby "nie zabijaj". Różnica jest i to znaczna - dlatego Kościół dopuszcza zabicie w obronie własnej, bądź w obronie kraju (lub w sytuacjach ekstremalnie zadkich nawet jako karę). Zerknij do KKK od 2263 do 2267. Pozdrawiam

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: AsiaBB (---.146.129.69.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-11-19 20:42

Co za typy... Mogą oddać psa do schroniska jak go nie chcą, a nie usypiać. Wielka szkoda, że nie ma przepisu zabraniającego takim bałwanom posiadania zwierząt, ale skoro nie ma nawet zakazu posiadania następnych dzieci dla ludzi, którzy je skrzywdzili, to co się dziwić. Warto zgłosić ich zamiar uśpienia zdrowego psa do TOZ-u lub do najbliższej fundacji zajmującej się prawami zwierząt w okolicy. W ostateczności możesz poprosić, żeby oddali psiaka tobie i ty zaprowadź go do schroniska mówiąc, że znalazłaś. Lepszy taki los dla niego niż śmierć, a może w schronisku czeka go lepszy los. Miałam mieszańca labradora, to bardzo ładne i przyjazne psy. Jest szansa, że psiak znajdzie nowy lepszy dom. Natomiast nic nie poradzisz, żeby nie brali następnego zwierzaka, niestety nie można im tego zabronić. Można spróbować odwołać się do ich wiary, papież Franciszek powiedział, że pewnego dnia zobaczymy nasze zwierzęta w niebie: http://www.polskatimes.pl/artykul/3682974,papiez-franciszek-psy-tez-ida-do-nieba-raj-jest-otwarty-dla-wszystkich-boskich-stworzen,id,t.html
myślę, że te zamordowane tym bardziej.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Ј (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2015-11-20 01:00

Uważasz, że właścicielom psów zabrakło cierpliwości i miłości. Wobec tego Ty bądź dla nich dobrym przykładem i w pierwszej kolejności IM okaż miłość i cierpliwość. Niech się jej od Ciebie uczą. Skoro wiesz, że przyczyną pogryzienia dziecka było złe wychowanie psa, cierpliwie i z miłością pokazuj im, jak należy to prawidłowo robić, pomóż im w tym. Pouczaniem ich cytatami z Biblii - nawet gdyby takie były - niczego dobrego nie osiągniesz. Chyba zależy Ci również na niesieniu dobra ludziom, a nie wyłącznie zwierzętom? (Po przeczytaniu Twojego wpisu wcale nie jestem tego pewna).

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Franciszka (---.146.131.213.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-11-20 11:59

AsiaBB, link, który podałaś pochodzi z polskatimes.pl i jest przysłowiową kaczką dziennikarską, przedrukiem z Corriere della Sera, który to dziennik jako pierwszy opublikował to kłamstwo. Informacja, że papież Franciszek dosłownie tak powiedział, była już dementowana przez rzecznika Watykanu. Polecam http://www.swietostworzenia.pl/2-aktualne/543-czy-niebo-jest-otwarte-dla-wszystkich-stworzen-bozych

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: AsiaBB (---.146.132.167.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-11-20 13:07

Nie wiedziałam Franciszko, dzięki za sprostowanie. Ale i tak uważam, że zwierzę też czuje i cierpi, a człowieka, który chce je zabić, bo się znudziło, za wyjątkowego okrutnika.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-11-20 16:28

"Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia,
niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś,
bo gdybyś miał coś w nienawiści,
nie byłbyś tego uczynił.
Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał?
Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał?
Oszczędzasz wszystko,
bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia!"
Mdr 11,24.

Bóg kocha każde swoje stworzenie, każde zna i rozróżnia nawet te dla nas nierozroznialne, w każdym bowiem podtrzymuje życie. Czlowiekowi wolno pozbawic zwierze zycia, ale nie wolno zabijac dla kaprysu, z wygodnictwa, z checi latwego pozbycia sie problemu. Polecenie "zabijaj i jedz" dotyczy zupelnie innej kwestii - czystosci i nieczystosci rytualnej pokarmow. Opisywana rodzina nie zamierza zabic psa z glodu i zjesc. Nie jest to rowniez zwierze ofiarne ani zagrazajace zdrowiu czy tym bardziej zyciu. Po pogryzieniu przez psa, ktory chce zrobic czlowiekowi krzywde, ląduje się w szpitalu. Pies, ktory zlapal zebami tak, ze nie ma sladu, bawil sie z czlowiekiem tak mlode psy bawia sie miedzy soba - bo widocznie nikt mu nie postawil granic w zabawie.

Czlowiek zostal ustanowiony panem stworzenia, ale w swoim panowaniu nad ziemia ma byc pelnomocnikiem Boga - narzedziem Jego opatrznosci. Nie wolno mu byc katem i tyranem. Sw. Pawel pisze tak:
"18 Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. 19 6 Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. 20 Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, 21 że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. 22 Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. "
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=277&werset=3#W3
Na co z utesknieniem czeka cale stworzenie? Na to, zeby czlowiek przestal byc oprawcą, a zaczal byc tym, kim w zamierzeniu Boga mial byc poczatkowo: opiekunem ogrodu Eden, uprawiajacym go z poszanowaniem dla daru zycia, jakim Stworca obdarzyl kazde, chocby najnedzniejsze zwierze. Jestesmy do tego zobowiazani juz teraz.

Szatan jest wrogiem nie tylko Boga i czlowieka, ale calego stworzenia, ktore z upodobaniem niszczy rekami poslusznych mu ludzi. Imie szatana z Apokalipsy brzmi "Niszczyciel". Niszczyciel to przeciwienstwo Stworzyciela. Zawsze trzeba sie zastanawiac, kogo danym dzialaniem przypominamy: Stworce czy Niszczyciela?

Jest jeszcze encyklika papieza Franciszka "Pochwalony badz", nawiazujaca swoim tytulem do Hymnu sw. Franciszka z Asyzu i poswiecona ochronie srodowiska
https://w2.vatican.va/content/dam/francesco/pdf/encyclicals/documents/papa-francesco_20150524_enciclica-laudato-si_pl.pdf

Ale obawiam sie, ze szacunku dla stworzen nie da sie nauczyc, jesli nie jest wpojony w dziecinstwie. Jak sama widzisz, wielu katolikow nie widzi zadnego problemu w zutylizowaniu psa jak odpadu. Tak jak ktos wspomnial powyzej, wez psa i zaprowadz do schroniska, informujac o zaburzeniach behawioralnych wynikajacycj z braku socjalizacji. Moze wezmie go ktos, kto bedzie mial dosc czasu, cierpliwosci i wiedzy, zeby go zrehabilitowac. Nie z takich traum psy sie wyprowadza odrobina milosci i zasad.

PS. Wczoraj podczas Mszy (tzn. modlitw z Mszalu) padly slowa, ze oczekujemy nadejscia czasu, kiedy CALE STWORZENIE, oczyszczone ze skutkow grzechu, bedzie wielbilo Boga. Dla mnie to wystarczajaca podstawa do nadziei na to, ze w niebie jednak beda rosliny i zwierzeta. Gdyby ich nie bylo, to by znaczylo, ze szatanowi udalo sie pokrzyzowac Bozy plan, ktory przeciez obejmowal stworzenie nie tylko czlowieka i jedzenia dla niego. Na swiecie jest tyle gatunkow, ktore nie sluza zadnym celom utylitarnym, ze wielka pycha jest twierdzic, ze wszystko, co stworzyl Bog, ma byc dla czlowieka do jedzenia, ubrania, transportu, zzerania odpadkow albo na ofiare. Kleska szatana musi byc calkowita, dlatego wierze w to, ze w Nowym Niebie i Nowej Ziemi, na ktore czekamy, uwielbiac Boga beda nie tylko ludzie i aniolowie.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Ј (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2015-11-20 18:14

"uważam, że zwierzę też czuje i cierpi, a człowieka, który chce je zabić, bo się znudziło, za wyjątkowego okrutnika"

Natomiast ja uważam, że założycielski wpis jest wysoce tendencyjny, przedstawiający właścicieli owych psów jako okrutników. Dlatego proszę obrońców zwierząt, żeby nie wydawali pochopnych sądów o ludziach, którzy zostali w ten sposób opisani, a którzy nie mają możliwości naświetlenia wydarzeń z własnego punktu widzenia.
Proszę też o nienamawianie do kłamstwa ("zaprowadź go do schroniska mówiąc, że znalazłaś").

PS. Brzydzę się niektórymi gadami. Może nawet większością. Mam nadzieję, że w niebie - skoro już tam muszą pójść - nie będę się z nimi spotykać ;) Przyznaję, że w ogóle nie pracuję nad tym, żeby zmienić moje nastawienie do nich. I nie zamierzam. Natomiast dość poważnie podchodzę do perspektywy spotkań w niebie z ludźmi, których trudno mi polubić. A pochopne niepochlebne sądy o takich ludziach wcale mi nie pomagają w pracy nad tym wyzwaniem.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: antonima (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2015-11-21 14:31

/.../

Do dyskusji zapraszam tutaj: klik.
moderator

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: 2952 (62.244.149.---)
Data:   2015-11-21 17:42

To jest ich pies. Mogą z nim zrobić co chcą o ile nie przekroczą prawa. Usypiając psa nie łapią prawa. Alicja, nie interesuj się nieswoimi sprawami. Ich pies nie jest Twoją sprawą.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2015-11-22 02:54

Jeśli Twoi znajomi lubią przepychanki z sąsiadami o to, kto ma lepszego psa, to śmiało można im zaproponować takie psy mechaniczne:

Pies Spot
https://www.youtube.com/watch?v=M8YjvHYbZ9w

lub coś lżejszego:
Pies Zoomer
https://www.youtube.com/watch?v=NGdhEaAB6uc

Z tymi psami nie powinno być problemów. I chyba są one adekwatne dla tych, którzy nie potrafią sobie radzić ze zwierzętami. Jak się pies znudzi właścicielom, można go po prostu nie używać i wstawić do piwnicy.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2015-11-22 15:52

Mam jeszcze pomysł, by zaproponować im trening psa. Możesz poszukać kogoś, kto się na tym zna, nawet ufundować jedną lekcję, czy dwie. Pewnie sama wiesz o trenowaniu psa przy pomocy 'clicker'a'/klikacza(?) (urządzenie, które wydaje dźwięk kliknięcia, i stosuje się je, gdy pies pozytywnie odpowie na komendę trenera). Mogłabyś im sprezentować taki clicker i jakąś książkę/film o trenowaniu psów. Może ich dzieci zainteresowałyby się takim treningiem, i podjęły wyzwanie okiełznania psa, którego już mają. Umiejętność trenowania psów może przydać się im w przyszłości, np., może się nawet stać ich pasją.

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Joanna (---.dyn.optonline.net)
Data:   2015-11-23 00:14

Problem z psami jest taki, ze one kochaje do konca. Sa wierne do konca. Moze pies jest chory, a Ty nie wiesz o tym? Bo i po co mieliby Tobie mowic o tym?
Wiesz jak czesto ktos ma zdiagnozowany nowotor i nie mowi innym o tym?

 Re: Znudzili się psem i postanowili go uśpić.
Autor: Dżina (---.centertel.pl)
Data:   2015-12-03 20:53

Pies jest jednym z najwspanialszych darów Bana Boga dla człowieka. I to darem, którego tak naprawdę człowiek nie jest wart. Bo człowiek nie potrafi kochać tak bezinteresownie (no chyba, że ma tę łaskę od Boga - jak święci). Stworzenie całkowicie nieegoistyczne, przywiązujące się poza granice śmierci. Kochające dobrych i złych. Jedyny ratunek w samotności, bo gdy nikt już cię nie będzie kochał ani o ciebie dbał na tej ziemi, Bóg ześle ci psa.
Aha, Księga Tobiasza 11, 1-19. Pies - jeden z towarzyszy :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: