logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Maciek (---.85-237-177.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 01:23

Witam. Poszukuje Boga od dawna, jestem na dobrym tropie raczej. Mam za soba jednak wiele czestych spowiedzi. Jest mi na dzien dzisiejszy trudno utrzymac sie dluzej w łasce uswiecajacej. Chcialbym spytac czy moge prosic o Ducha Swietego w momentach kiedy utracilem łaskę uświęcającą, czy Bog moze wtedy do mnie przyjść i być ze mną czy to jest możliwe tylko w tych chwilach kiedy jestem po spowiedzi bez grzechu? Podobno,z tego co sie dowiedziałem jesli ma sie Ducha Świętego, to już czujemy ze mamy wszystko. Ale mam tyle zlych nawykow i sklonnosci ze mam watpliwosci czy mam prawo sie o to modlic. Nie zamierzam sie zwolnic ze spowiedzi bo chodze co 1 lub 2 tygodnie... bo musze. Chcialbym wiedziec po prostu.
Wybaczcie braki polskich znakow ale pisze z niewygodnego urzadzenia.
Szczesc Boze

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: ~~~~ (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2016-01-29 02:35

Pomijając to, że wg mnie nie wiesz o co pytasz, jedyna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to odpowiedź jakiej zawsze na każde pytanie udzielał współbraciom pewien wiekowy zakonnik: "Z jednej strony tak, z drugiej strony nie". A Twoje pytanie przypomina mi pytanie jednego współbraci: "Czy mogę pocałować niewiastę w policzek?" - na które dostał oczywiście standardową odpowiedź.
P.S.
Po co tak kręcić, pytając o masturbację? Duch Święty nie wyręczy Cię w walce, a modlić się możesz i powinieneś zawsze.

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Brzydka (---.85-237-183.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 06:24

Panie Maciek, przestanie mnie pan gonić? Wie Pan o kogo chodzi...

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: xc (---.wroclaw.dialog.net.pl)
Data:   2016-01-29 10:34

Spiritus flat ubi vult (J 3,8).
Duch Święty objawia się tam gdzie chce. Tam gdzie On chce a nie my.

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Maciek (---.85-237-177.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 13:46

Racja post nie byl wyniosly i nie przedstawia totalnie mojego serca. Nie chodzi mi o szczegoly. Byc moze to dreczenie szatana ktory widzi ze probuje cos robic i podsuwa mi blokady, zreszta nie pierwszy raz. Sluchalem sporo o Duchu Swietym wiec przypuszczam ze wiem o co pytam.
Generalnie Duch Swiety to milosc Ojca do Syna i Syna do Ojca. Nieskonczona i tak wielka ze jest az Osoba (tj Duchem Swietym). Podobno kiedy otrzyma sie Ten Dar, nie da sie tego nie zauwazyc i wszystkie problemy i trudnosci sa postawione inaczej, z innego punktu widzenia, nieludzkiego wrecz. Czujemy wtedy doslownie "Bog kocha mnie bezgranicznie". Myle sie?
O to chcialem sie modlic, sek w tym ze tego nie robie albo robie to bez wiary wlasnie przez te mysli, ze zle zrobilem i nie mam na co liczyc albo wrecz, nje ma sensu bo i tak strace to bardzo szybko. Czy to normalne obawy, czy cos nie jest ok?

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Maciek (---.85-237-177.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 15:57

Nie wiem. czy o Szawła Ci chodzi?

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Dzej (---.itbt.eu)
Data:   2016-01-29 16:02

Oczywiście, że możesz prosić o łaskę, co więcej nawet jej potrzebujesz, nawet w sytuacji bycia już bez Łaski Uświęcającej :)

"Ale mam tyle zlych nawykow i sklonnosci ze mam watpliwosci czy mam prawo sie o to modlic. Nie zamierzam sie zwolnic ze spowiedzi bo chodze co 1 lub 2 tygodnie... bo musze."

Pomyśl o swoich grzechach w kontekście relacji Twojej do Boga, a nie tego że znów zrobiłeś coś ŹLE. Człowiek jest wolny dopiero kiedy robi coś nie bo musi ale dlatego, że chce.
Żeby poczuć Boga, spróbuj wstąpić do jakiejś Wspólnoty np. Neokatechumenat, Oaza, Chór Studencki, Ruch Czystych Serc ect. Nie ma co walczyć samemu.

Bóg jest Dobry - godisgood.pl

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2016-01-29 16:26

Może Ty wiesz o co pytasz, ale ja nie za bardzo :)) Ale spróbuję zrozumieć tak po kawałku, może będzie łatwiej.

- "czy moge prosic o Ducha Swietego w momentach kiedy utracilem łaskę uświęcającą"
Tak, prosić możesz zawsze, co jednak nie oznacza, że zawsze musisz otrzymać to o co prosisz i w taki sposób, jak tego oczekujesz i jak sobie wyobrażasz. Ludzie, którzy popełnili grzech, nadal mają obowiązek modlitwy, a prośba o pomoc Ducha Świętego jest modlitwą. Mam jednak wrażenie, że wcale nie chodzi Ci o zwykłą pomoc Ducha Świętego (np. dar mądrości w zrozumieniu jak postępować, dar męstwa w walce z grzechem). A czas grzechu to przede wszystkim czas modlitwy do Ducha Świętego o wskazanie drogi powrotnej do Boga, co nie oznacza, że nie możemy modlić się o jakiś konkretny inny dar, konieczny nam w ten chwili, jeszcze przed spowiedzią.

- "czy Bog moze wtedy do mnie przyjść i być ze mną czy to jest możliwe tylko w tych chwilach kiedy jestem po spowiedzi bez grzechu"
Bóg może przyjść do każdego bez względu na sytuację. Bo jest Bogiem i kto Mu tego zabroni? Ale co rozumiesz przez to przyjście? Bóg jest z nami na różne sposoby. Gdy popełniamy grzech ciężki Bóg od nas nie ucieka - to my uciekamy od Niego. Bóg się nie chowa - to my się przed Nim chowamy. Póki żyjemy - nie ma takiej chwili, w której Boga przy nas już nie ma. Gdy wyrzucamy Go z serca - Bóg stoi przy drzwiach i czeka. Bóg nas dalej kocha. Jeśli tego nie widzimy/ nie rozumiemy/ nie czujemy to dlatego, że to my jesteśmy zamknięci na Boga przez nasz grzech, a nie dlatego, że Bóg sobie poszedł w świat. Jeśli puścisz zbyt głośno muzykę, to możesz nie usłyszeć telefonu czy dzwonka do drzwi. Grzech ciężki zagłusza głos Boga. Bóg dalej do nas mówi, ale my tego nie słyszymy. Problem nie jest więc po stronie Boga (bo się obraził?), ale po naszej stronie. To nie Bóg ma wrócić do nas, tylko to ja mam wrócić do Boga. Rozumiesz?

- "Podobno,z tego co sie dowiedziałem jesli ma sie Ducha Świętego, to już czujemy ze mamy wszystko."
Po spowiedzi na pewno masz w sobie Ducha Świętego. No to pytam:czy czujesz wtedy, że masz wszystko? Czy w dzień Zesłania Ducha Świętego czujesz, że masz wszystko? Czy w dzień uzyskania odpustu zupełnego czujesz że masz wszystko? Pytam, ponieważ chcę rozpoznać Twoje pragnienia i Twoje możliwości "czucia". I absolutnie nie będę pisać o tym, że Bóg to nie kiełbasa czy skarpetki - bardzo nie lubię tym porównań. Tak, spotkanie z Bogiem można "czuć", choć dla każdego z nas jest to trochę inne wrażenie. Zresztą dla nas samych w różnych okresach może to być zupełnie innego, choć tak samo będziemy nazywać. No więc, czy po spowiedzi i komunii świętej czujesz Ducha Świętego? Czujesz, że masz wszystko? I o to samo Ci chodziło w pytaniu? O takie samo poczucie, jakbyś był po spowiedzi?
Owszem, są czasem spowiedzi tak mocne i piękne, że czujemy się jakby już tu było niebo. Można wtedy powiedzieć, że mamy wszystko. Ale bywają też spowiedzi trudne, ciężkie, po których wstajemy wymęczeni i jedyną radością jest to, że już po wszystkim. Nawet niekoniecznie radością, tylko ulgą. Czy wtedy nie ma w nas Ducha Świętego? No przecież jest. Ale uczucie zależy od tysiąca innych rzeczy. A to co chcemy zazwyczaj powiedzieć przez słowa, że "czujemy Boga" nie przychodzi na zawołanie po każdej spowiedzi czy na każdej modlitwie. To są dary, które Bóg daje kiedy chce, albo: kiedy uważa że nam to przyniesie dobro duchowe. Gdy wie, że nie odbierzemy tego jako własną chwałę. Że na tym etapie życia jest nam to potrzebne. Nam się oczywiście wydaje, że zawsze jest to nam potrzebne. Ale my patrzymy tylko po ludzku i szukamy własnych przyjemności. Mogło by być tak, że chodzimy do spowiedzi nie po to, żeby Boga przeprosić za grzechy, ale żeby sobie sprawić przyjemność.

- "Podobno kiedy otrzyma sie Ten Dar, nie da sie tego nie zauwazyc i wszystkie problemy i trudnosci sa postawione inaczej, z innego punktu widzenia, nieludzkiego wrecz. Czujemy wtedy doslownie "Bog kocha mnie bezgranicznie". Myle sie?"
Chyba się nie mylisz. Kiedy Bóg przychodzi do nas w sposób szczególny, inny niż na co dzień, wszystko staje się w jednej chwili inne i jesteśmy gotowi zrobić dla Niego wszystko. Pamiętamy nawrócenie Szawła, który w takiej chwili stał się na zawsze innym człowiekiem. Takie spotkania z Bogiem są zawsze jakimś nawróceniem (ze złego na dobre, albo z dobrego na lepsze, z lepszego na święte). Znamy je z Biblii i z życiorysów świętych, ale one mogą dotyczyć także przeciętnego człowieka, szczególnie podczas rekolekcji, spowiedzi generalnej, albo nawet zwykłej modlitwy, która oczywiście od tej chwili staje się na zawsze nie--zwykła. Jeśli to spotkanie jest prawdziwe, a nie tylko chwilą wrażliwych uczuć, to pozostaje na długo, daje moc do przemiany życia. Prawdziwego spotkania z Bogiem nie da się nie zauważyć, bo nas całkowicie przemienia.
Ale zwróć uwagę właśnie na to, że nie przeżywamy tego po każdej spowiedzi, po każdej modlitwie, ani nawet na każdych rekolekcjach. Czyli jest to spotkanie nie--zwykłe, nie--codziennie, nie--naturalne. Jest to więc nasz prywatny cud. Prywatny - bo autentyczne oficjalne cuda może potwierdzić proces sądowy Kościoła. A o tym moim cudzie Spotkania wiem tylko ja. Ludzie mogą to odbierać inaczej. Poczytaj w Biblii o Zesłaniu Ducha Świętego. Ci, którzy otrzymali Ducha Świętego nie mieli żadnych wątpliwości, że to spotkanie z Bogiem. A niektórzy świadkowie uważali, że oni upili się winem, albo zwariowali :)

- "Ale mam tyle zlych nawykow i sklonnosci ze mam watpliwosci czy mam prawo sie o to modlic" [w grzechu ciężkim, tak?]
Normalne codzienne spotkania z Bogiem nie są tak spektakularne. Są ciche i zwyczajne. Nic się w nas nie dziele nagle, ale zmieniamy się powoli poprzez wysiłek, cierpliwość, wierność Bogu. Poprzez sakramenty, modlitwę, dobre czyny. Nic nie wybucha, nic się nie dymi, nie słyszymy śpiewu aniołów i nie wyczuwamy rosnącej aureoli. Tak wygląda normalne życie chrześcijanina, to jest nasza normalna droga. Nie mamy prawa ŻĄDAĆ więcej (czegoś szczególnego, tego by Bóg załatwiał coś za nas cudami). Nawet jeśli jesteśmy od długiego czasu w stanie łaski uświęcającej - żądanie cudów byłoby czymś niestosownym. A czy niestosowna jest prośba (a nie żądanie)? Tu chyba wszystko zależy od naszej intencji. Czysta intencja jest jednak trudna do odkrycia :)) Nam na początku zawsze się wydaje, że mamy czystą intencję, a jak zaczniemy się jej przyglądać, to się okazuje trochę inna. Oczywiście rzadko kiedy jest to prośba: "Panie Boże przyjdź do mnie z łopotem skrzydeł aniołów, żeby ta głupia Kaśka zobaczyła, że jestem kimś", albo "żeby ten przemądrzały ksiądz zrozumiał, że świeccy też są święci". Czasem nam się wydaje, że naprawdę czegoś potrzebujemy, ale my w tym szukamy swojej "lepszości", wyższości nad kimś. Sama modlitwa jednak nie musi być niczym złym. Św. Tomasz chciał dotknąć ran Jezusa, żeby uwierzyć. Jezus go nie odrzucił, nie wyśmiał, nie upokorzył. Pozwolił na ten prywatny cud. Dlatego prosić możemy, ale w ogromnej pokorze, że nam się to nie należy i że nie zwątpimy, gdy nie otrzymamy. Bądź wola Twoja.

Tym bardziej trzeba się pilnować, gdy chcemy prosić o niezwykłą rzecz, o cud, w stanie ciężkiego grzechu (brak łaski uświęcającej). Bóg pokazał normalną drogę do Siebie. Drogę żalu za grzechu, spowiedzi, modlitwy. Prośby o cud najczęściej są naszym wygodnictwem: chcemy powrócić do Boga bez trudu, bez wysiłku, bez wstydu, bez bólu serca. A w stanie grzechu jeszcze trudniej nam uczciwie zobaczyć własne intencje. Bardzo łatwo tutaj o pychę, której nawet nie zauważymy. Bezpieczniej jest iść drogą naturalną. Najpierw spowiedź. Przecież jak Bóg będzie chciał przyjść w sposób cudowny, to i tak może przyjść :)) Pokora nas uczy, aby nie oczekiwać od Boga, że będzie nas traktował w sposób szczególny, że uczyni moje życie łatwiejszym niż życie innych. W życiorysach świętych widzimy, że często bywało właśnie na odwrót.

Natomiast nigdy nie wolno nam kategorycznie powiedzieć "nie módl się tak, bo źle robisz". Pokazać, że jest w tym ryzyko pychy - można. Ale musimy zawsze zostawić Duchowi Świętemu wolną rękę. Takie natchnienie może przecież pochodzić od Niego. W naszej ocenie może nam się wydawać, że ktoś na to nie zasługuje. Może i tak. Ale kto z nas zasługuje na miłość Boga? Bóg nas wszystkich kocha niezasłużenie.
Dlatego nie powiem, że nie masz prawa o to się modlić. Ale zapytam: po co? Dlaczego nie wykorzystać najpierw zwyczajnej drogi każdego chrześcijanina? Drogi spowiedzi, a nie oczekiwania cudu?

Natomiast innym tematem jest żal doskonały. Jeśli potrafimy wzbudzić żal doskonały, to powinnyśmy to zrobić natychmiast po każdym grzechu, szczególnie ciężkim. I chociaż do spowiedzi musimy iść - to przecież od żalu doskonałego jesteśmy już w łączności z Bogiem. Żal doskonały to jednak nie jest mechaniczna umiejętność. On wynika z miłości. NAJPIERW trzeba naprawdę kochać.

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Iwona (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-01-29 16:37

Duch Święty może przebywać nawet w niechrześcianinie, więc jak najbardziej może przyjść do chrzescijanina nie będącego w stanie łaski uswięcającej. Bez Ducha Świętego człowiek nie jest w stanie nawrócić się z grzechów, nie jest w stanie powiedzieć, że Jezus jest Panem
Duch Święty daje chcenie, zły duch daje przymus.

--------

Duch Święty jest imieniem własnym, dlatego nie stosuje się skrótu.
moderator

Katechizm Kościoła Katolickiego:
691. "Duch Święty" jest imieniem własnym Tego, którego wielbimy i któremu oddajemy chwałę wraz z Ojcem i Synem. Kościół otrzymał Go od Pana i wyznaje Go w czasie chrztu swoich nowych dzieci".

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Maciek (---.85-237-177.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 18:08

Dziekuje za wypowiedzi, nie wiem co odpisac, nie da sie slowami precyzyjnie przedstawic co czuje w sercu. To jeden wielki metlik. Sa mysli dodajace zycia, a sa inne pograzajace w smutku i rezygnacji. Nie wiem gdzie jest ta granica zaufania Bogu ze mnie prowadzi a gdzie granica kiedy juz jestem na swojej wlasnej drodze w ktorej nie ma dzialania Boga tylko konsekwencje moich decyzji. Ciezko mi wystartowac. Nawet kiedy sie dobrze nastawie na dzialanie Boga, wywale z siebie wszgstkie zachcianki i przywiazanie do grzechow, czuje ze teraz jestem sercem bardziej podobny do Jezusa, bardzo szybko przychodza zwatpienia i wspomnienia ktore mi pokazuja ze sobie wmawiam, ze to nie ma sensu, ze to moje mysli a nie Boze natchnienie... chociaz mialem wrazenie ze w modlitwie dostalem troche sily, albo po glebszej refleksji. A Duch Swiety... nie wiadomo jak sie objawi. W tym wszystkim moge Go przegapic niechcacy :/
Bede myslal ze sobie wmowilem ten stan. Troche to nieskladne co?

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: 777 (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2016-01-29 18:48

Bóg, Duch Święty podnosi człowieka na duchu, pociąga do siebie, do Dobra. Zły duch zakłóca, dołuje, żebyś tylko nie był święty.
Wybierz się kiedyś na Fundament Ćwiczeń Ignacjańskich (wprowadzenie w rekolekcje wg św. Ignacego Loyoli). W jego "Ćwiczeniach duchowych" sporo jest o rozeznawaniu duchów: kiedy mówi do nas Duch Boży, a kiedy zły duch. W rekolekcjach można to bardziej uchwycić niż w czytaniu książki. Poszukaj sobie info o tych rekolekcjach, i się zorientuj czy mógłbyś w nich uczestniczyć.

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: m. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-01-29 22:00

To naprawdę cudowne, że bez Boga to naprawdę jesteśmy niczym, dlatego zwłaszcza w walce z grzechem nie powinniśmy polegać na swojej silnej woli, na swojej świętości, dobrych uczynkach. Ta pycha niestety jest w każdym z nas. Ufamy raczej sobie niż Jezusowi. No, oprócz pewnej ubogiej Dziewicy z Nazaretu. Ona wszystko postawiła na Boga. Dlatego tak ważne żeby nie iść do Boga samemu, tylko z Nią, bo sami jesteśmy za słabi żeby wytrwać. Najlepsze co możesz zrobić to oddaj się Jej i wszystko co masz. Maryja wyciągnie Cię z każdego bagna. Ona na pewno wyprosi Ci Ducha Świętego :) pozdrawiam. Z Bogiem :)

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Łukasz (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-01-29 22:09

Możesz spróbować zapisać się na Seminarium Odnowy Wiary. Tu akurat Wrocław:
http://www.wroclaw.odnowa.org/przedsiewziecia/ewangelizacja/seminarium-odnowy/99-seminarium-odnowy

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Maciek (---.85-237-177.tkchopin.pl)
Data:   2016-01-29 23:09

Dzieki serdeczne wszystkim ktorzy poswiecili mi swoj czas i wiedze. Postaram sie skorzystac z rad.
Szczesc Boze Wszystkim

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-01-29 23:22

1. Pan Bóg nigdy nie odwraca Swego Oblicza od tych, którzy Go szukają, bo nigdy nie odwraca się od nikogo. "Bóg nas nie opuszcza, jeśli my Go nie opuszczamy" (Św. Augustyn)
Pan Bóg jest Miłością i Miłosierdziem i czeka na każdego, bez wyjątku: "Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jak szkarłat" (Dzienniczek Św. Faustyny 699)

2. "Zdrój miłosierdzia mojego został otwarty na oścież włócznią na Krzyżu dla wszystkich dusz - nikogo nie wyłączyłem" (Dz. 1182)
Pewne sprawy możemy załatwić z Panem Bogiem "w cztery oczy", a do pewnych rzeczy potrzebni są Pośrednicy - Kapłani (Spowiedź, pozostałe Sakramenty, sprawowanie Liturgii itp.). Tego musimy się trzymać:)

3. Modlić się mamy nieustannie, praktycznie nasze życie powinno być modlitwą :):
"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.
1 Tes 5, 16-18

4. Warto i trzeba dziękować i prosić, bo Bóg nas Sam do tego zaprasza :):
"Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą."
Mt 7, 7-8

5. I nie jest koniecznością bycie w stanie Łaski (chociaż warto być), by rozmawiać z Bogiem. Pan Bóg nie przyszedł do nieskalanych grzechem, lecz do tych, którzy Go szukają: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają." (Mt 9,12) i "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. "(Mt 11, 28 )

6. Do Ducha Świętego można modlić się zawsze i przyjdzie On udzielić Swych Darów w swoim czasie (nie musimy Go kontrolować czy już, czy jeszcze nie - to życie pokaże:)
Duchu Święty - natchnij mnie, Miłości Boża - pochłoń mnie, na właściwą drogę - zaprowadź mnie, Maryjo, Matko, spojrzyj na mnie, z Jezusem błogosław mnie, od wszelkiego złego, od wszelkiego złudzenia, od wszelkiego niebezpieczeństwa zachowaj mnie. Amen.

Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy czas :)

 Re: Czy Duch Swiety moze przyjsc bez łaski uswiecajacej?
Autor: Margola (---.play-internet.pl)
Data:   2016-02-03 17:13

W moim przypadku Duch Święty dwa razy przyszedł z darem uzdrowienia i uwolnienia kiedy nie byłam w stanie łaski. Ale akurat wtedy o nic nie prosiłam, nie mogłabym. A jednak sam przyszedł.

--------

Duch Święty jest imieniem własnym, dlatego nie stosuje się skrótu, ale pełnymi słowami: Duch Święty.
moderator

Katechizm Kościoła Katolickiego:
691. "Duch Święty" jest imieniem własnym Tego, którego wielbimy i któremu oddajemy chwałę wraz z Ojcem i Synem. Kościół otrzymał Go od Pana i wyznaje Go w czasie chrztu swoich nowych dzieci".

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: