Autor: MaddieJot (15 l.) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2016-07-04 09:23
Mam 15 lat. Wychowałam się w rodzinie chrześcijańskiej, praktykującej. Od kiedy pamiętam, chodziliśmy w każdą niedzielę do kościoła i obchodziliśmy święta, ale nie było w tym żadnego ukierunkowania w stronę głębokiej relacji, choć już od podstawówki czułam fascynację swoją wiarą. W gimnazjum, pod wpływem środowiska, mój entuzjazm opadł, ale ostatnio postanowiłam zacząć od nowa. Po raz pierwszy w życiu naprawdę staram się poświęcić Bogu wszystko, co robię.
Dosyć dużym krokiem dla mnie było porzucenie zainteresowania popkulturą. Mój tata był i nadal jest fanem fantastyki, a jego zainteresowania przeszły na mnie, dwunastoletniego już brata i mamę. Było to dla mnie bardzo ekscytujące, bo poświęcałam dużo część swojego życia czemuś, co było wspólne dla naszej czwórki (dodam, że w innych częściach rodziny coś takiego się nie przejawiało). Od dwóch lat (także tej wiosny) jeździliśmy na Pyrkon, targi komiksów itp.. To stało się dla nas formą rodzinnej rozrywki, centrum naszej integracji.
Ja sama byłam dosyć głęboko. Nie jestem pewna, który z kolei znak od Boga naprawdę mnie napędził, ale powiedziałam: STOP. Przestałam poświęcać większość wolnej części umysłu fantastyce, a zaczęłam chodzić w tygodniu do kościoła. Z pewnością jest lepiej, niż było.
Tu właśnie pojawia się mój problem. Ja przestałam, moja rodzina - nie. Ciagle robią to, co wcześniej, ale już beze mnie. To nie znaczy, że się od siebie oddaliliśmy. Patrzę z boku na ich zachowanie, na ich nadmierną ekscytacje, moją mamę rozklejającą się podczas finału sezonu tak, jak ja nieco później podczas spowiedzi. Naprawdę się o nich troszczę i chcę, żeby razem ze mną odkryli lepszą drogę prawdziwego Życia. Jednak, jak mówiłam, popkultura stała się dla nas ważną częścią życia rodzinnego. trudno mi będzie zmienić ich nastawienie bez zbytniego narzucania. Liczę na Waszą pomoc i modlitwę!
P.S. Mam wrażenie, że przez religijną rutynę, "nijakość", właśnie njtrudniej jest dopuścić do siebie myśl ,że powinno być lepiej.
|
|