logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak powrócić do wiary? Jak zbliżyć sie do Boga?
Autor: Marek (212.180.156.---)
Data:   2017-04-13 14:39

Tak naprawdę nie wiem co napisać. Pogubilem się że wszystkim. Chciałbym zbliżyć się do Boga odnaleźć to na nowo aby również i On mnie odnalazł. Mam żonę i syna i za nich dodałbym życie ale czuje tego samego z drugiej strony. Wszyscy się ode mnie odwracają a chciałbym tylko pomoc. Może usunąć się całkowicie? Dziękuję za porady.

 Re: Jak powrócić do wiary? Jak zbliżyć sie do Boga?
Autor: Natalia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-04-13 14:58

Mam podobny problem,też jestem daleko i nie wiem jak powrócić, za to wiem, co jeszcze mnie przy Kościele i Bogu trzyma - wspólnota. Rok temu dołączyłam do jednej z grup, które działają przy mojej parafii, byłam wtedy bardzo zamknięta na ludzi. Ta wspólnota bardzo mnie otworzyła, pomogła utwierdzić się w wierze, stała się jak druga rodzina, gdzie nigdy nie zaznałam odrzucenia - nawet teraz, kiedy jestem tak bardzo oddalona od Boga, oni mnie wspierają. Polecam Ci dołączyć do jakiejś wspólnoty, a zapewniam cię, że odnajdziesz drogę do Boga. Nie odsuwaj się całkowicie, to nie jest dobre rozwiązanie. Co rozumiesz przez to, że wszyscy się od ciebie odwracają, kiedy chcesz im pomóc?

 Re: Jak powrócić do wiary? Jak zbliżyć sie do Boga?
Autor: Marek (212.180.156.---)
Data:   2017-04-13 16:36

Dziękuję Natalio. Może właśnie powinienem wyjść na zewnątrz. Nie wiem skąd jesteś ale czy ktoś może wie takie grupy funkcjonują w Warszawie? Co do tego że wszyscy się ode mnie odwracają to sprawa wygląda następująco. Żona przeżywa straszny kryzys. Straciła pracę w drugiej się nie udało teraz jest w domu. Tylko na pracuje. Żona na pretensje że za mało zarabiam że nie jestem ambitny i tego typu rzeczy. Poza tym odsuwa się ode mnie a jak próbuje coś z tym zrobić zbliżyć sie to jest jeszcze gorzej. Jakby miała wstręt do mnie. A ja chce tylko pomoc. Nie jestem swietoszkiem i wiem że mogłem dac z siebie więcej na przestrzeni lat ale ja nigdy nie byłem romantykiem tylko pragmatykuem. Zrobić zakupy posprzątać zaopiekować się małym. Ostatnie pieniądze wkładam w dom i rodzinę. Czuje się niepotrzebny. Ostatnio żona zaczęła chodzić do psychologa i pod jej wpływem zaczęła się dziwnie zachowywać jakby chciała świat za nogi złapać. To rower to tańce to chce iść na kurs paralotniarstwa i czym wcześniej nie wspominała. Mam wrażenie że psycholog nie zna całej historii i chcąc uzdrowić żonę kosztem całą rodzinę. A o miłości fizycznej już nie wspomnę. Dlatego się zastanawiam czy nie odsunąć się całkowicie tylko strasznie mi to ciąży bo bezgranicznie poświęciłem się rodzinie kosztem wszystkich. Sam sobie nie poradzę a nie chce zrobić czegoś głupiego. Dlatego szukam pomocy i jak mówią madre polskie przysłowia jak trwoga to do Boga tylko że na chce się zmienić permanentnie. Tak kocham swoją dwójkę że życie bym za nich oddał.
Chce o nich walczyć tylko że jestem słaby i nie wiem jak samemu sobie poradzić z odtraceniem przez zone i jak mam podejść do tematu jej depresji. Rozumiem jej sytuację i jestem dla nich tylko nie wiem jak być blisko pomagać a nie szkodzić. I zastanawiam się głośno czy usunięcie się nie będzie najlepsza pomocą. Mam nadzieję że teraz trochę jaśniej napisałem. Dziękuję za wszystkie porady.

 Re: Jak powrócić do wiary? Jak zbliżyć sie do Boga?
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-04-14 07:00

Marku, zastanawiające jest w Twojej drugiej wypowiedzi czego Ty oczekujesz od Pana Boga?
"jak trwoga to do Boga tylko że na chce się zmienić PERMANENTNIE"

Pójdźmy za definicją tego słowa: ustawiczny, trwały, ciągły, stały.
Czy aby na pewno chodzi Ci o zbliżenie się do Pana Boga przez nawrócenie a nie o życzenie do złotej rybki? Bo nawrócenie to jest właśnie ta zmiana, którą zastrzegasz. Nawrócenie to Boża łaska, którą otrzymujemy przez wolne, szczere pragnienie zbliżenia się do Boga a nie przez transakcję z Nim. Po nawróceniu już nic nie jest takie samo, przewartościowuje się całe życie, zmieniają się priorytety. Ale to wymaga stanięcia w prawdzie wobec Boga, siebie i bliźniego.
Pierwszym krokiem do tej prawdy jest głęboki rachunek sumienia. Głęboki,a nie taki szkolny, tylko wnikający w każdy czyn, słowo, myśl, w motywację ale nie usprawiedliwiającą tylko pokazująca źródło grzechu.
Jest wiele gotowych rachunków sumienia ale jeżeli budzi się w Tobie prawdziwe, szczere pragnienie Boga a nie tylko próba załatwienia z Panem Bogiem interesu to może zacznij od tego: http: //www.duchprawdy.com/la_salette.htm

A po rachunku sumienia Sakrament pokuty i pojednania, może jeszcze dziś czy jutro by Twoje serce zmartwychwstało razem z Chrystusem. Jeżeli zdecydujesz się na spowiedź w tych dniach a w wielu kościołach w Wielki Piątek i Sobotę są długie dyżury spowiednicze to wybierz konfesjonał z małą kolejką.
Tak tylko Ci podpowiem, że oddalenie się małżonków od siebie rzadko ma przyczynę tylko w jednej stronie choćbyś nie wiem jak ładny autoportret namalował.

A potem Pismo Święte do ręki i modlitwa do Ducha Świętego o dar zrozumienia Słowa pamiętając o tym, że Duch Święty jako najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej jest tchnieniem Boga.
Pismo Święte to Księga, która jest najdoskonalszym przepisem na życie.

Nawrócenie to nie taka roślinna samosiejka, która nie wymaga pielęgnacji. To praca ale praca wyjątkowa bo dająca największą satysfakcję i przynosząca najwyższe zyski. Praca którą możesz wykonywać w każdym momencie, nie objęta regulaminem, gdzie nie ma mobbingu i wyścigu szczurów a Szef jest najbardziej sprawiedliwym pracodawcą.
W ramach tej pracy dobrze by wiara, która nie wymaga dowodów choć one istnieją była świadoma. Pogłębiając tę świadomość warto poznać czym jest Eucharystia np. z tego źródła:
http://liturgia.wiara.pl/doc/420146.Liturgia-Mszy-Swietej-krok-po-kroku
a co za tym idzie świadome, głębokie uczestnictwo w niej. Dobrze jeżeli jest poprzedzone wcześniejszym zapoznaniem z Liturgią Słowa z danego dnia.

Dalej to już tylko według własnych potrzeb duchowych modlitwa, uczestniczenie w nabożeństwach, aktywność na różnych polach dobroczynności czy co tam Ci w duszy zagra. Ale nade wszystko modlitwa i życie Słowem Bożym bo to obowiązek katolika by wiara była żywa.

"Chce o nich walczyć tylko że jestem słaby i nie wiem jak samemu sobie poradzić z odtraceniem przez zone i jak mam podejść do tematu jej depresji"
http://www.bednarska.warszawa.pl/
Może to miejsce pomocy dla Ciebie.

 Re: Jak powrócić do wiary? Jak zbliżyć sie do Boga?
Autor: Marek (212.180.156.---)
Data:   2017-04-14 17:56

Dziękuję.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: