Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data: 2017-11-27 15:23
Owszem - cłowiek chory nie powinien iść ani na Mszę, ani do pracy, ani do szkoły tylko siedzieć w domu i się leczyć. Ale to nie zawsze jest proste. Żeby nie isć do pracy trzeba mieć zwolnienie od lekarza, znaleźć zastępstwo, odrobić nieobecność - w zależności od tego gdzie się pracuje. Czasem bywa to naprawdę kłopotliwe. I człowiek - mimo że przeziębiony - idzie do pracy. Choć nie powinien - z różnych względów.
Nie pójście na Mszę jest o tyle łatwiejsze, że Panu Bogu usprawiedliwien nieobecności i zwolnień lekarskich dostarczać nie trzeba. Ale - ma to swoją cenę. Pan Bóg doskonale wie, kiedy nie możemy iść, a kiedy nam się tylko nie chce.
Nie wiem, czy Krystian wymyśla wymówki, czy nie, nie wiem, na ile się źle czuje, a na ile nie. Ale - chciałam zwrócić uwagę na to, że sprawa "iść czy nie iść" nie jest wyłącznie sprawą samego zainteresowanego i trzeba to również wziąć pod uwagę.
|
|