Autor: Gosia (---.static.chello.pl)
Data: 2017-12-05 13:28
Mati,
Jezusa nigdy nie zawiedziesz. On i tak Cię kocha, nawet jeśli nie wychodzi Ci tak jak tego chcesz. Porozmawiaj z Nim po prostu o tym. Powiedz Mu otwarcie co Cię boli, z czym sobie nie radzisz i trwaj z Nim w tym. Wierzę, że Pan Ci pomoże. Sama miałam podobny problem. Myślałam zawsze, że muszę być idealna żeby Jemu się podobać. Zaczęłam z Nim o tym rozmawiać i po pewnym czasie moje myślenie zaczęło się zmieniać. Wiele mi wyjaśnił o Sobie i o Swojej miłości. Proś go codziennie o wiarę, miłość i męstwo. Żaden święty od razu nie był herosem ;) Nie my mamy być silni, ale On w nas. Wtedy możemy wszystko, ale tylko z Nim. Jeżeli chcemy sami zdziałać coś to szybciej to porzucimy niż zaczęliśmy, bo jesteśmy tylko słabymi ludźmi. Jedynie On może dać siłę do codziennego zmagania.
Powodzenia ;)
Z Bogiem
|
|