Autor: danusia (178.219.104.---)
Data: 2018-01-26 19:39
A Ty, co na ten temat uważasz? To Twoje doświadczenie.
Otrzymałam Różaniec ale miał fragmenty metalowe i zimne koraliki. Mąż na prośbę, kupił mi drewniany, jest ciepły. Tamten Różaniec oddałam koledze, który bardzo się cieszył i podzielił się, że zaczął się modlić.
Modlitwa na Różańcu wprowadza nas w życie Świętej Rodziny. Skoro w drodze do sklepu znalazłaś, to pewnie Maryja chodzi z Tobą na razie do sklepu, a jak się zaprzyjaźnicie to pokaże Ci coś więcej, ale potrzebna jest Twoja wiara i modlitwa, współpraca.
Kiedyś nie modliłam się na Różańcu systematycznie. Teraz widzę, że ta codzienna modlitwa wszystko rozwiązuje, porządkuje co trudne, Matka Boża otacza opieką także tych najbliższych i dalszych. To piękne doświadczenie warte przeżycia.
|
|