Autor: Michał (---.static.ip.netia.com.pl)
Data: 2018-08-15 15:41
Napisałem:
"Nie piszę tego "zwykła" - pisząc w odniesieniu do Krwi śmiertelnego jeszcze wtedy Pana Jezusa (sprzed Zmartwychwstania) - jako że ta "zwykła Krew", to że Pan Jezus to zwykły człowiek, i tak dalej, umniejszając. Rozumiesz o co chodzi. Trudno mi to ująć."
I też mam uświadomione, że Pan Jezus przed i po zmartwychwstaniu był i jest prawdziwym Bogiem i człowiekiem i pamiętam o górze Tabor. Pytam tylko w tym pytaniu, z jaką Krwią mamy do czynienia w cudach Eucharystycznych. Wiadomo, jak wierzymy, w tych Krwiach jest ukryta Osoba Pana Jezusa, Boga, Syna Bożego. Ale czy ta "powłoka" ukrywająca tę Osobę, ta Krew, materia, to czy coś wiadomo, czy jest ona z "tego Zmartwychwstałego budulca". Czy te "Krwie są Zmartwychwstałe/Niezniszczalne"?
Czy może są zbudowane z tej materii "zwykłej", jeszcze NIE-tej, która nie umiera i jest niezniszczalna - tyle że Mocą Boga nie niszczeje ona, i stale naukowcy spostrzegają, że jest to Krew z trwającej agonii z serca?
Więc, czy jest to Krew z Krzyża „zwykła”, ale jakoś Mocą Boga nieniszczejąca (zwykła - choć to nieprecyzyjne słowo), a nie Krew z Ciała Zmartwychwstałego, Krew Zmartwychwstała, pokonująca prawa natury?
Osobiście podejrzewałem że jest to Krew Zmartwychwstała. Bo skoro nie niszczeją te Krwie z tych cudów, to może to znaczy, że jest to Krew Zmartwychwstała. Właśnie Zmartwychwstały Pan Jezus. Bo przecież, czy nie uczy Kościół, że na Eucharystii spożywamy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, Jego Ciało i Krew Zmartwychwstałe?
„Konsekrowana hostia i konsekrowane wino nie jest hostią ani winem, lecz Ciałem i Krwią Chrystusa. Przypomina nam tę tajemniczą prawdę określenie: obecność "substancjalna" (por. KKK 1374). Istnieją zatem tylko widoczne dla nas postacie chleba i wina, substancjalnie jednak pod tymi znakami jest obecny cały Jezus Chrystus, Bóg i człowiek zmartwychwstały.” – cytat z tego miejsca: http://www.teologia.pl/m_k/zag06-3a.htm#2
To by wskazywało, że może właśnie oglądamy Zmartwychwstałą/Nieśmiertelną "materię nie z tego świata". Ale no właśnie czy coś o tym wiadomo? Czy ktoś się o tym wypowiadał odnośnie tych cudów, że jest to „Krew Zmartwychwstała”?
My kiedyś też mamy mieć to nowe ciało, niezniszczalne. Na Taborze pokazała się Chwała, Boskość Osoby Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Ja rozumiem w ten sposób, że Osoba to nie to samo co Ciało i Krew, czy Dusza, czy Duch. Ogólnie Osoba zamieszkuje miejsce: Ciało (i Krew) i Duszę i Ducha. My też mamy te trzy miejsca w sobie. Mamy ciało (i krew), duszę i ducha. To jak ten namiot spotkania, co była w nim Arka. Przedsionek, Miejsce Święte, Miejsce Najświętsze - gdzie była Arka.
Nasza osoba po Zmartwychwstaniu ma zamieszkać w nowym "nazwijmy to wehikule", w nowym ciele zmartwychwstałym. Będzie nowe ciało i krew i dusza i duch.
O tym powiązaniu ciała, duszy i ducha ze świątynią, namiotem spotkania starotestamentowym, dowiedziałem się tego miejsca: https://gloria.tv/article/xTS6XZKP74wq1MzyVktUqxLhX
Dlatego czy ktoś się orientuje lub jak myśli, czy coś wiadomo, czy jest na tych Hostiach Krew Zmartwychwstała, czy jeszcze ta sprzed Zmartwychwstania, "zwykła", ale jakoś nie niszczejąca Mocą Boga? Wydawało by się, że raczej jest to Zmartwychwstała Krew, bo w Eucharystii jest Zmartwychwstały Cały Pan Jezus. Ale jest niesamowite, że da się określić grupę Krwi Zmartwychwstałą AB --> jeśli by tak było. No i Apostołowie w Wieczerniku na Ostatniej Wieczerzy, może spożywali też Ciało i Krew z przyszłości, to Zmartwychwstałe, a może ta ich wieczerza różniła się i było to Ciało i Krew [zwykłe] „doczesnego tamtego jeszcze Jezusa sprzed Zmartwychwstania”?
Ciekawe to wszystko.
Osoba, to jak ja rozumiem, jest to tylko/aż świadomość i wolna wola. Osoba, świadomość i wolna wola, nie jest zapisana w kodzie DNA, nie jest zapisana w tej fizyce-chemii, która staje się biologią. W DNA być może są zapisane te miejsca, zapisana jest budowa miejsca zwanego ciałem (zatem budowa ciała jest zapisana w DNA) i zapisana jest być może też konstrukcja duszy i ducha – w DNA. Ale osoba jak ja rozumiem jest stwarzana przez Boga z poczęciem przez rodziców i umieszczana gdzieś w ciele i złączona z ciałem spłodzonym przez rodziców – to tchnienie w nozdrza przez Pana Boga być może to jest umieszczanie tej osoby, świadomości i wolnej woli. Myślę dlatego, że osoby --> wolej woli --> świadomości, nigdy nie uda się człowiekowi stworzyć. Nigdy nie będzie sztucznej inteligencji. Można budować z materii, z DNA, wykorzystując prawa fizyki, biologii, chemii, ale osoby, nieśmiertelnej świadomości i wolnej woli, nie uda się chyba człowiekowi nigdy stworzyć. Osoba stworzona przez Boga jak ja rozumiem jest nieśmiertelna, od momentu zaistnienia, nie przestanie nigdy istnieć. Ciało i Krew starzeją się i umierają. Później jest Sąd. No i osoba człowieka dostanie nowe ciało do Życia Wiecznego lub nowe ciało do śmierci wiecznej. Osoba postępuje według ciała lub według Ducha Świętego.
Takie mam o tym rozumienie, stąd z tego powodu ciekawiło mnie o tych cudach Eucharystycznych – to o co pytałem. Tak naprowadził mnie ten artykuł z gloria.tv co podałem. Widocznie w Starym Testamencie jest ukryty opis (w tych symbolach starotestamentowych), opis wielu rzeczy. Jak z tą Świątynią Bożą, starotestamentową, i miejscami w niej. A jak mówi Nowy Testament:
„Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.” – 1 Kor 3,17b
|
|