Autor: andrzej (78.10.209.---)
Data: 2018-12-29 23:19
Drogi młody człowieku.
Twoja metoda uwolnienia narzeczonej od grzechu jest co najmniej pokrętna. Przypomina mi stwierdzenie alkoholika, które kiedyś tam słyszałem "jeśli wódka w pracy szkodzi porzuć pracę". Zachowujesz się jak uzależniony seksoholik.
Jeśli rzeczywiście chcesz jej pomóc i zwolnić ją z grzechu niech wróci do stanu łaski poprzez sakramenty. Najpierw mocne postanowienie poprawy, potem szczera spowiedź. To jest właściwa droga.
A odnośnie papierologii to ona jest niezbędna, bo pewnie nie byłbyś zadowolony jeśli po ślubie okazałoby się, że twoja luba ma już na przykład męża czy tym podobne przypadki. Te przepisy są po to by cię chronić a księdza obligują do konkretnego zachowania.
Jeśli chcesz żyć w fikcji i tylko oszukać swoją dziewczynę, że jest już po ślubie i w związku z tym możesz jej używać jak przedmiotu do zaspokajania swoich potrzeb seksualnych to jesteś w swoim sposobie myślenia i postępowaniu na drodze, która ku temu prowadzi.
|
|