Autor: Aga (---.dynamic.telkab.pl)
Data: 2019-02-06 16:39
Chciałabym podzielić się trudnym doświadczeniem. Wzięłam ślub cywilny z mężczyzną po rozwodzie, któremu nie ułożyło się życie, wydawał się wiarygodny w tym co mówił. Miało być unieważnienie ich małżeństwa i nasze sakramentalne. Niestety wszystkiego wyszło inaczej. ja tkwie w związku cywilnym z mężczyzną, który mnie poniża zniwaza obraża moje wartości religijne i oczekuje wspólnego pożycia, a nie otrzymywawszy tego odmawia mi wszystkiego nawet szacunku i godności grozi rozwodem i wyrzuca z mieszkania.
Niestety w tym wszystkim jest jeszcze niczemu winne nasze dziecko, które pragnie być z obojgiem rodziców. Niestety ja nie mam już siły na takie życie i pragnę odejść. Ale ciągle myślę o dziecku nie chcę je skrzywdzić bo bardzo jest związana z ojcem. Nie wiem co mam zrobić pozwalać się dalej poniżać by dziecko było z obojgiem rodziców czy odejść. Proszę o radę.
|
|