Autor: AsiaBB (---.play-internet.pl)
Data: 2019-04-29 23:11
Też chciałam popełnić samobójstwo. I na szczęście tego nie zrobilam. Stanelam przed Bogiem zupełnie jak bezradne dziecko, czytałam Pismo Święte i starałam się wierzyć w to co czytam. Powtarzalam sobie te słowa. Mówiłam do Boga tato, tatusiu. Przelamywalam się w zaufaniu ludziom, opowiadalam o swoich problemach, szukałam ludzkiej akceptacji i miłości. Wiele razy zostałam niezrozumiana i odrzucona ale Bóg mi też dał takich którzy mnie rozumieli. Dziś po tamtych problemach nie ma śladu, pracuje, w miarę dobrze zarabiam, mam kilka dobrych relacji, ciągle wymyslam nowe marzenia. A kilka, kilkanaście lat temu widziałam tylko ciemność. I śmierć jako jedyne wyjście. Nie znam Ciebie i nie wiem jak Ci pomóc ale skoro tu piszesz to tak naprawdę wolasz o pomoc a nie chcesz się zabić. Mogę Ci tylko powiedzieć ze to co teraz wydaje Ci się nieskonczonoscia i ciemnością to tylko teraz Ci się tak wydaje. Nie wiesz jaka będzie przyszłość. To z niej nie rezygnuj.
|
|