Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data: 2019-09-03 22:49
Tak, możemy. Jedynym sensownym sposobem przeżywania cierpienia jest łączenie go z cierpieniem Chrystusa. Nie musimy czekać, aż nasze cierpienie będzie "doskonale czyste". Zresztą nie da się wykluczyć, że byłoby ono takim tylko w naszych oczach. Bóg może widzieć je inaczej.
Miałam kiedyś podobne wątpliwości do Twoich. Mądrzejsze ode mnie osoby zapewniły mnie, że mogę. Ponieważ wątpliwości wróciły, zapytałam także spowiednika. Nie pamiętam, jak mi to tłumaczono, czym uzasadniano. Czy tak jak napisałam powyżej czy inaczej. Po prostu wiem, że można i staram się to robić. Zdarza się, że moje grzeszne cierpienie po ofiarowaniu Bogu staje się mniej uciążliwe. Może Chrystus je wtedy wraz ze mną niesie? Wziął na siebie moje grzechy. Może bierze też cierpienie, które się z nimi wiąże?
|
|