Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2019-11-21 23:15
1. Rola rodziców
Oczekiwania finansowe Twoich rodziców możesz spokojnie i konsekwentnie ignorować.
Chcą dobrze, ale warto zacząć siebie i ich uczyć, że nie muszą, a może i nie powinni się zanadto wtrącać w Twoje finanse i nie muszą znać szczegółów. Stawiaj granice tym dociekaniom. Nie pozwalaj na porównywanie siebie z innymi.
Pozwalasz na to, by rodzice wkraczali w Twoje życie i jest Ci z tym źle, bo korelujesz swoje wrażenia i samopoczucie z ich oczekiwaniami, czujesz presję. Po co w tym tkwić?
Rodziców łatwo nie zmienisz, ale możesz przestać się dokładnie tłumaczyć z tego, co mówisz potencjalnemu pracodawcy i co ci powiedział. Zaznaczać granice swojej odrębności.
Nie zaszkodzi nieco odciąć rodziców od prawa dyskutowania o tym, ile zarabiasz. I od ustawiania Ci życia.
Zarabiałaś dobrze zagranicą, ale i tu im się podporządkowałaś, wróciłaś.
Ciekawi mnie, kto wybierał studia. Na pewno Ty?
Gdy ktoś z dalszej rodziny pyta, też możesz spokojnie odpowiedzieć w taki sposób, żeby poczuł, że nie do końca ma prawo pytać. Znajdź odpowiedź - zdartą płytę. Np. Kupię mieszkanie, gdy wygram w totolotka.
2. Osoba, która wcale nie wie, czego zawodowo chce w życiu, nie powinna chyba na razie myśleć o stanowiskach kierowniczych (sens życia też nie na nich polega). Skończyłaś prawo - to za mało, by określić typ zajęcia. Pora dookreślić siebie, czy widzisz się w jakimś zawodzie związanym z prawem (nie wiem, radca prawny? notariusz? co trzeba zrobić, by zdobyć uprawnienia?), czy z inną ścieżką. Jaką? Własna działalność: jaka? w jakim obszarze? szukaj konkretu.
|
|