logo
Niedziela, 12 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak rozumieć J 6, 48-59?
Autor: Łukasz (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2019-12-23 16:05

Mam pytanie ten kto nie spożywa ciała i krwi mojej nie otrzyma życia (po śmierci przy zmartwychwstaniu)?
Jest to powolna śmierć (w kierunkunku piekla) nie ma zycia w sobie? Tak Pan Jezus powiedział?

Rodzice moji boją się iść do kościoła albo w ogóle nie chcą iść bo są leniwi. A o eucharystii można już zapomnieć.
Mówiłem im jak nie bedziecie spozywali ciała i krwi jego nie bedziecie mieli życia w sobie, nie rozumieją.
Mówiłem też ze czeba żyć w łasce uswiecajacej nie rozumieją.

Proszę o odpowiedz

 Re: Jak rozumieć J 6, 48-59?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2019-12-24 13:56


Łukaszu,
Może najpierw pomyśl o sobie, czy Ty wszystko już bardzo dobrze zrozumiałeś i ortografią, bo mocno bije w oczy. Później martw się o rodziców.

 Re: Jak rozumieć J 6, 48-59?
Autor: po prostu (---.centertel.pl)
Data:   2019-12-27 15:36

"Rodzice moji boją się iść do kościoła..."

Mówili Ci, że się boją?
Wspominali, dlaczego się boją?
Kogo? Czego się boją w Kościele?

Wielu ludzi, idąc do Kościoła, idzie do Jezusa właśnie miedzy innymi po to, aby ich uwolnił od lęków... A jednak mówisz, że rodzice Twoi przeciwnie - boją się właśnie kościoła... Jeśli faktycznie się boją, może dobrze by było dowiedzieć się przyczyny tych ich lęków, a potem pomóc rodzicom rozwiać ich wątpliwości. Jeśli np. (teoretyzuję) mają zły obraz księży, może trzeba namówić jakiegoś (koniecznie tylko mądrego i dobrego) kapłana, żeby życzliwie z nimi porozmawiał i pokazał, że duszpasterz, to taki sam człowiek, jak my; a zarazem osoba, która w imieniu Chrystusa nam służy i nas wspiera - a nie ktoś, kogo trzeba się obawiać... Jeśli (znów teoretyzuję) mają zły obraz Boga - również rozmowa z mądrym duchownym może ten obraz skorygować; dać im do zrozumienia, że Bóg ich bardzo kocha. Teraz jest czas kolędy. Moze przed wizyta duszpasterska dałoby się porozmawiać z jakimś (odpowiednim) księdzem, żeby to właśnie on przyszedł do Waszego domu i - biorąc pod uwagę specyficzną sytuację rodziców, którzy nie chodzą do kościoła między innymi dlatego, że się czegoś boją - porozmawiał z nimi w taki sposób, żeby te lęki u nich rozwiać i ich uspokoić... Ale najpierw dobrze by było się dowiedzieć, czego dokładnie rodzice się obawiają...

Tak - człowiek bez Jezusa jest martwy. Tak, jak niemowlę cieleśnie umiera, kiedy nie jest blisko kochających rodziców, tak i my - duchowo - wobec Boga. Potrzebujemy Pokarmu, którym jest On sam.

 Re: Jak rozumieć J 6, 48-59?
Autor: T. (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2019-12-27 20:43

Módl się za rodzicow, zostaw to Bogu, wiara czyni cuda. Moze nie pouczaj, tylko bądź pokorny i żyj miłością do Boga i bliźniego.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: