Autor: Asia (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2019-12-27 15:39
No pewnie, że chce. I z całą pewnością cieszy się, kiedy jesteśmy szczęśliwi. Tak jak ojciec, który cieszy się ze szczęścia swojego dziecka. Widząc je szczęśliwym, zadowolonym, uśmiechniętym. I chce dla niego jak najlepiej. Bóg jest najlepszym Ojcem, więc tym bardziej. Cieszy się razem z nami - swoimi dziećmi. I co więcej - sam się do tego przyczynia. Każdego dnia jakby kładzie na naszej drodze, w różnych miejscach, takie drobne przyjemności. Trochę jakby takie uśmiechy czy może promyczki. I potem my odnajdując je i układając w coś jakby taki bukiet możemy przyjść z nim - z tym jakby bukietem - do Niego dziękując Mu.
To, że jak napisałaś - przytrafia ci się coś dobrego, to jest właśnie Jego działanie. Taki właśnie jakby Jego uśmiech, który On ci przesyła przez jakieś wydarzenie, sytuację, spotkanie czy jakiegoś człowieka, jego słowa.
U nas kiedyś na kazaniu pewien ksiądz powiedział mniej więcej takie słowa - "Moje kochane dziecko, co jeszcze mogę dla ciebie zrobić?" Że Bóg w ten sposób zwraca się codziennie do każdego z nas. "Co jeszcze mogę dla ciebie zrobić?" Pomyśl, czy w ten sposób pytałby ktoś, komu nie zależałoby na tym, żebyśmy byli szczęśliwi? Kto by nie chciał naszego szczęścia? I kto by się nie cieszył widząc na naszej twarzy uśmiech? Na pewno nie. A jeśli tak pyta, to z całą pewnością chce naszego szczęścia. Każdego z nas. Wszystkich razem i każdego z osobna.
|
|