Autor: Piotrek (213.199.248.---)
Data: 2020-02-02 00:17
Ostatnio przeżywam duży kryzys wiary. Przestałem wierzyć w Boga. Zaczynam myśleć jak jesteśmy małymi organizmami w wielkiej galaktyce i nie wiem czy Bóg przejmował się nami. Panicznie boje się śmierci, tego że po śmierci nie będę istniał, że Bóg nie istnieje. Modlę się codziennie, ale moje modlitwy nie są wysłuchane. Naczytałem się ateistów którzy twierdzą że za kilka lat nauka będzie tal rozwinięta że nie będzie dowodów na istnienie Boga i tego się najbardziej boje.
|
|