Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2020-05-21 23:38
Owszem, nie ma gwarancji, że ktoś nagle i niespodziewanie umierający będzie w stanie łaski. Ale z drugiej strony nie ma gwarancji, że ktoś umierający długo i świadomie wykorzysta ten czas na pojednanie z Bogiem, a nie np. na złorzeczenie Bogu z powodu stanu, w którym się znalazł.
Wydaje mi się, że prośba mogłaby brzmieć np. "Od śmierci bez pojednania z Tobą wybaw nas, Panie" albo po prostu samo "Od śmierci wiecznej wybaw nas, Panie". Wtedy to byłoby jaśniejsze.
Nie podoba mi się tłumaczenie, że wcale nie modlimy się o to, o co prosimy słowami. Jeśli słowa modlitwy są niezrozumiałe bez dodatkowego tłumaczenia dla ludzi, którzy mają je wypowiadać to według mnie należy je jak najszybciej zmienić na takie, które oddadzą sens modlitwy w sposób zrozumiały dla współczesnych nam ludzi.
Z drugiej strony - jeśli piszesz "Żeby rozumieć tekst, także modlitewny, trzeba znać kontekst, tradycję, dodatkowe znaczenia" - to mogłabyś wyjaśnić ten kontekst i inne rzeczy? Może wtedy byłoby mi łatwiej zrozumieć, o co naprawdę chodzi w tej modlitwie i jak ukształtowały się jej słowa aż do dzisiejszej niezrozumiałej dla mnie formy.
|
|