Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2020-05-30 14:06
"Jestem gotowy przyjąć to, co w tym zakresie wymyśli dla mnie Bóg. Ale to chyba nie wyklucza tego, że mogę mieć własne preferencje dotyczące śmierci? To, że godzę się na to, że moja śmierć może nastąpić inaczej, niż bym tego chciał chyba nie oznacza, że nie mogę modlić się o taką śmierć, jaką bym preferował."
Tomaszu, modlitwa jest Twoim sam na sam z Bogiem i możesz mówić do Boga co tylko zechcesz.
Piszesz o gotowości przyjęcia tego co jest w planach Bożych a jednocześnie tak wiele napisałeś o lęku. Wiesz, to Twoja modlitwa ale, może lepiej modlić się o to by Bóg wyzwolił Cię z lęku, modlić się o uzdolnienie do przyjęcia woli Bożej prawdziwie a nie deklaratywnie, gdyż ta deklaracja rozjeżdża się w Twoich kolejnych wypowiedziach.
" … warto przemyśleć z jakiej mądrości zrodziły się słowa tej modlitwy" - właśnie dlatego założyłem ten watek."
Co do przemyśleń wybranych przez Ciebie słów modlitwy suplikacji, napisałam poprzednio, że tu każdy z nas do sensu tych słów dochodzi sam. Często przez własne doświadczenia, przez cierpienia, których już doświadczył i umocniły jego wiarę. Może przez perspektywę bezgranicznej ufności, że cierpienia choćby nie wiem jak ciężkie w przechodzeniu od życia doczesnego do życia wiecznego, nie przysłonią radości oczekiwania na:
"9 lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego
ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało,
ani serce człowieka nie zdołało pojąć,
jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" 1 Kor2
Może spróbujesz pójść taką drogą modlitwy:
"25 Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. 26 Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. 27 Jezus zaraz przemówił do nich: «Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!» 28 Na to odezwał się Piotr: «Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!» 29 A On rzekł: «Przyjdź!» Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. 30 Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: «Panie, ratuj mnie!» 31 Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: «Czemu zwątpiłeś, małej wiary?» " Mt 14
"18 W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości" 1J 4
Tomaszu, modlitwa która przynosi pokój serca, umacnia wiarę. Ty modląc się o śmierć przez siebie preferowaną, masz w sobie niepokój, że Bóg nie wysłucha tej modlitwy. Cóż, do końca swoich dni na ziemi pozostaniesz z tą niepewnością. Czy warto zaprzątać sobie głowę takim niepokojem i serce czynić zalęknionym? Jest wiele pięknych Psalmów przez, które możesz wołać do Boga o wypełnienie JEGO woli we wszystkim.
|
|