logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy Bóg ociera łzy dopiero po śmierci?
Autor: Damian (---.master.pl)
Data:   2021-01-01 21:15

Czy Bóg ociera łzy dopiero po śmierci i karze za grzechy też dopiero po niej? Bo są grzechy wołające o pomstę do nieba.

 Re: Czy Bóg ociera łzy dopiero po śmierci?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-01-07 15:37

1. "Czy Bóg ociera łzy dopiero po śmierci?"
Możesz dokładniej napisać, o co Ci chodzi?
Na razie krótko, z doświadczenia: bywa, że smutek i poczucie krzywdy gasną za życia. Ludzie przebaczają, staja się więc wolni, czas koi ból, zyskujemy dystans itd.

2. "Czy Bóg [...] karze za grzechy też dopiero po niej [tzn. po śmierci]?"
Istnieją też kary doczesne.
Przeczytaj b a r d z o uważnie poniższy fragment:
"Z grzechem ściśle wiąże się pojęcie winy i kary. Są one konsekwencjami grzechu. Nie są „zemstą” Boga, ale logicznym następstwem decyzji człowieka, który od Boga się odwraca. Wina to zaciągnięty wobec Boga dług, utrata łączności z Bogiem, odłączenie się od Niego (całkowite przy grzechu śmiertelnym, czyli ciężkim, a częściowe przy grzechu lekkim). Drugi skutek grzechu to kara, jaką człowiek musi za niego ponieść. Skutkiem grzechu ciężkiego jest kara wieczna (piekło, utrata miłości Bożej na wieczność). Odpuszczenie grzechów w sakramencie pokuty gładzi winę i karę wieczną - przywraca człowiekowi więź z Bogiem (łaskę uświęcającą) oraz otwiera mu drogę do nieba. Nie zostaje jednak zgładzona kara doczesna. Dlaczego? Otóż grzech nie tylko uderza w nasze relacje z Bogiem, ale też w pewien porządek świata: powoduje cierpienie, przykre emocje, nienawiść, czyjąś krzywdę albo ból i wszelkie inne dotkliwe skutki na wielu płaszczyznach naszego życia. Jest to pewien „ogon”, ciężar, bagaż, który trzeba dźwigać i który wymaga naprawienia i wynagrodzenia.
W jednej ze swych środowych katechez św. Jan Paweł II tłumaczył to następująco: „...kara doczesna oznacza stan cierpienia człowieka, który chociaż jest już pojednany z Bogiem, pozostaje jeszcze naznaczony «śladami» grzechu, które nie pozwalają mu całkowicie otwierać się na łaskę. Dlatego właśnie, aby uzyskać całkowite uzdrowienie, grzesznik wezwany jest do podjęcia drogi oczyszczenia, która doprowadzi go do pełni miłości. Na tej drodze miłosierdzie Boże wychodzi człowiekowi naprzeciw i ofiaruje mu szczególną pomoc. Kara doczesna spełnia rolę «lekarstwa» w takiej mierze, w jakiej człowiek czuje się wezwany do głębokiego nawrócenia. Taki jest również sens «zadośćuczynienia» wymaganego przez sakrament pokuty”. Tę karę doczesną można odpokutować za życia na ziemi poprzez cierpliwe znoszenie (z odpowiednią intencją) różnych cierpień, chorób, niedogodności. Jeśli jednak człowiek nie zdąży tego zrobić za życia, musi odcierpieć ją po śmierci, a miejscem odbycia kary jest czyściec. Dusze w czyśćcu, choć mają już pewność swego zbawienia, poprzez cierpienie oczyszczają się i przygotowują na to, by móc w pełni przyjąć Bożą miłość i cieszyć się radością nieba."
https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/echo201502_odpusty.html

3. O co Ci chodzi z grzechami wowłającymi o pomstę do nieba, nie wiem. Jak rozumiesz te grzechy, nie wiem.
Kary doczesne dotyczą też "zwykłych"grzechów.

Przeczytaj np. https://deon.pl/czytelnia/ksiazki/grzechy-wolajace-o-pomste-do-nieba,154614

 Re: Czy Bóg ociera łzy dopiero po śmierci?
Autor: Xxx (---.cable.dynamic.surfer.at)
Data:   2021-01-09 09:20

Bóg ociera łzy we właściwym czasie, gdy trudne doświadczenie pozwoli nam już trochę upodobnić się do Niego i nauczy nas miłosierdzia dla ludzi.
Kara za grzech to przede wszystkim konsekwencje grzechu. Najczęściej już na tym świecie je widać wyraźnie, a po śmierci tym bardziej zrozumiemy niszczące długofalowe skutki złych czynów. Bóg może w swojej łaskawości uwolnić nas od konsekwencji, ale to niekoniecznie jest dobre, bo jesteśmy wtedy kuszeni, żeby po raz drugi czynić niewłaściwie.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: