Autor: Myśląca (---.adsl.inetia.pl)
Data: 2021-01-03 10:58
Dzień dobry,
przychodzę z takim pytaniem, od jakiegoś już czasu modlę się do Świętego Józefa o pomoc w znalezieniu dobrego małżonka. Do tej pory modliłam się własnymi słowami, ale chciałabym się zacząć modlić modlitwą :
Święty Józefie,
dziękuje Ci, że jeszcze nie wyszłam za mąż
(nie ożeniłem się).
Święty Józefie,
Ty wiesz w Bogu, kto ma być moim mężem (żoną),
pomóż mi spotkać tego człowieka.
Święty Józefie,
spraw, żeby to był(a) dobry(a) mąż (żona),
który(a) będzie mnie kochał(a)
i szanował)a), jak Ty kochałeś i szanowałeś Maryję
Święty Józefie,
doprowadź do zerwania każdej znajomości,
która nie podoba się Panu Bogu
Święty Józefie,
obiecuje Ci dochować czystości przed ślubem.
Święty Józefie,
obiecuje dać pierwszemu mojemu dziecku
przynajmniej jako drugie imię "Józef"
Święty Józefie,
obiecuję innym mówić,
że tak dobrego męża (dobrą żonę) mam dzięki Tobie.
Amen!
I tutaj rodzi się moje pytanie, czy jeśli nie przepadam za imieniem Józef bo kojarzy mi się z wujkiem alkoholikiem to mogę pominąć ten werset w modlitwie, nie wiem też czy mój przyszły małżonek będzie lubił to imię. Moje sumienie podpowiada mi, że obrażam tym Świętego Józefa, ale co jeśli nie umiem się naprawdę przekonać do tego imienia.
I czy mogę dodać na koniec modlitwy prośbę, o to, aby stawała się coraz lepszą osobą, przygotowała się do roli dobrej żony dla męża?
Pozdrawiam i proszę o radę.
|
|