logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak mam wierzyć po rozstaniu?
Autor: oliwka (---.static.ip.netia.com.pl)
Data:   2021-01-05 20:25

Miałam osobę, na której ogromnie mi zależało. Jej pojawienie się w moim życiu widziałam jak Łaskę od Boga, jakby on był tym, o którego się modliłam. Byłam szczęśliwa przez chwilę, a potem odszedł. Do kogo mogłam uciec się z moim cierpieniem, jak nie do Wszechmogącego? Modliłam się, modliłam się dużo. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską. Nie prosiłam o to, by za wszelką cenę wrócił- wiedziałam, że jeśli to nie jest Wolą Bożą, lepiej, żeby się nie stało. Moja intencja była więc złożona- prosiłam o potrzebne łaski dla niego, o to byśmy wrócili do siebie, jeśli to zgodne z Wolą Bożą, a jeśli nie, to bym straciła te uczucia, przestała już cierpieć i zakochała się ze wzajemnością w kimś innym. Moje życie, pomimo, że pełne bólu w tamtym momencie stało się dla mnie pasmem niesamowitych zdarzeń, których autorstwo przypisywałam Bogu. Widziałam, jak mi odpowiada. Jak mówi, że to nie koniec i warto czekać. Prosiłam o Znaki i otrzymywałam je tak niesamowite, że byłam w szoku. Po skończeniu Nowenny przestały to być tylko znaki. On wrócił do mojego życia. Zaczęliśmy odnawiać kontakt. Wkrótce rozpoczęłam kolejną Nowennę w tej samej intencji. Kolejny ogrom znaków, nasze zbliżenie się do siebie, nasza relacja rozwijała się coraz bardziej i byłam pełna podziwu, jak Bóg to dobrze zaplanował. Bałam się, ale te zdarzenia, które odczytywałam jako Boży Głos dawały mi pokój i wszystko szło do przodu. Tak myślałam.
Ostatecznie widziałam sens w tym rozstaniu. Cieszyłam się z tego, że zbliżyło mnie do Boga, że dało nam czas na to, byśmy dojrzeli. Myślałam, że tak ma być. Przecież oddałam to Bogu, starałam się Mu ufać i być z Nim. Naprawdę się starałam, upadałam, ale się podnosiłam i wierzyłam, że On w tym działa.
Jednak nadszedł dzień, w którym okazało się, że moje nadzieje są złudne.
Nie wiem, co teraz. Wiem, że Bóg daje próby wiary, ale dlaczego pozwolił mi mieć taką nadzieję, a potem zostać z tym, z czym jestem teraz? Bardziej załamana niż kiedykolwiek. Dlaczego Bóg pozwolił mi spędzić z nim tyle czasu i przywiązać się jeszcze bardziej? Dlaczego wysłuchiwał moich próśb o nasz kontakt, spotkania, choć prosiłam, żeby to się działo tylko, jeśli jest zgodne z Jego Wolą?
Byłam tą, która mówiła „Bóg jest dobry” tak po prostu. Za wszystko byłam wdzięczna i we wszystkim widziałam Jego działanie. Tak mocno starałam się z Nim być, spowiadać się regularnie, przystępować do kilka razy w tygodniu Eucharystii, bo wiem, że to prawdziwy Jezus. Nieważne ile bym zrobiła, nic nie sprawi, że zasłużę na Jego Łaskę, ale przecież nas kocha i Jej udziela, czemu ja muszę męczyć się już tak długo, kiedy uciekałam się do Niego? To boli mnie chyba jeszcze bardziej niż to co się stało. Czuję nóż w plecach, bo przecież Bóg widział moje łzy, jak bardzo się staram i jak bardzo chcę mu ufać, a dopuścił do tego, co się stało. Czuję się zawiedziona. Czuję się, jakby mnie zostawił, albo jakby Go w ogóle nie było. Rozumiem, że to co się stało, jeśli jest Jego Wolą, to jest dla mnie lepsze, ale dlaczego dał mi, albo dopuścił tyle znaków mówiących „tak”, skoro odpowiedź to „nie”. Nie wiem nawet co zrobić, żeby nie mieć do Niego pretensji i normalnie się modlić. Boję się prosić i mieć nadzieję, skoro w tym miejscu wylądowałam teraz. Tym jestem najbardziej przerażona. Jak mam dalej wierzyć? Jak mam wierzyć, że jest Bóg, że jest Dobry i że mnie kocha? Chyba dlatego pisze to wyznanie. Bo tej odpowiedzi potrzebuję najbardziej. Jak nie stracić relacji z Jezusem i dalej wierzyć? Pomocy.

 Tematy Autor  Data
 Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy oliwka 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Marek Piotrowski 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy z Maryją 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Hanna 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy oliwka 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Hanna 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Marek Piotrowski 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Koreks 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Danusia 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy M. 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Ј 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Justyna 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Danusia 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Ja 
  Re: Jak mam wierzyć po rozstaniu? nowy Gabi 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: