Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data: 2021-01-19 12:32
Na tytułowe.
Być może rodzice nie mają świadomości, czego tak naprawdę oczekują ich dzieci, może obecne życie ich przerosło i nie dają sobie rady z wychowaniem potomstwa (jak należy) wg katolickich zasad. Może w ogóle nie byli przygotowani do ról małżeńskich i rodzicielskich a żyli wydumanymi marzeniami.
A z kolei starsze i dorosłe dzieci często nie zdają sobie sprawy jak bardzo ich rodzice cierpią z powodu np. złego zachowania, narkotyków, wulgarnego języka czy policyjnych zatrzymać ich ukochanych latorośli.
To bardzo trudna sprawa aby ją tu na forum natychmiast rozstrzygnąć. Uważam, i jestem przekonana, ze bez Bożej pomocy ciężko ją będzie rozwiązać. Bo "jeżeli Pan domu nie zbuduje na próżno się trudzą ci którzy go wznoszą.
Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie".
Ps 127, 1.
|
|