logo
Niedziela, 12 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&*
Autor: Kalina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2021-01-21 17:49

"Nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie. Jeśli żyjemy – żyjemy dla Boga. Jeśli zaś umieramy – umieramy dla Boga. I w życiu więc i w śmierci należymy do Boga”. (Rz 14, 7-8)

"1 Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
2 Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono..."7
( Koch 3)

"4 Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. 5 Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! 6 Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. 7 U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli." (Łk 12)

Biorąc pod uwagę szeroki kontekst zamieszczonych fragmentów Słowa Bożego, nie poddaję ocenie tych, którzy z przekonaniem przestrzegają nałożonych restrykcji. Szanuję ich obawy, w trosce o ich dobre samopoczucie psychiczne, w niektórych miejscach stosuję maskę, ale nie rozumiem dlaczego katolicy przejawiają tak paniczny lęk przed śmiercią?

"26 A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». 27 Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, 28 bo to jest moja Krew Przymierza10, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów" (Mt 26)
I dalej
"...Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada"(Mt26, 31)

Ileż łatwych rozgrzeszeń z żywego udziału w Eucharystii przez udzielaną dyspensę, Komunii Świętej przyjmowanej duchowo. Wiem, jest przyzwolenie, patrz wers 31.
W powyższej kwestii Komunii Świętej do ust, można poprosić proboszcza, żeby do konsekracji przygotował komunikanty takie, jakie są używane podczas mszy koncelebrowanych ok. 5-7 cm. Nie ma możliwości kontaktu palców kapłana z ustami przyjmujących. Może informacja przyda się tym, którzy z lęku cierpią przyjmując Pana Jezusa na rękę.

A w odniesieniu wprost do głosu rozsądku #%@&*,
przypuszczam, że większość osób korzystających z internetu spotkała się z informacją na temat leku Amantadyna, ze świadectwami jego skuteczności.
Ileż istnień ludzkich mogło być od wiosny uratowanych dzięki leczeniu za kilkanaście PLN. Dlaczego nie jest szeroko stosowana, do przemyślenia.

Może ktoś potrafi mi wytłumaczyć ten paniczny lęk katolików przed życiem wiecznym z Panem w odniesieniu do szeroko zakrojonej paniki koronawirusowej, jednej z wielu chorób potencjalnie śmiertelnych.
Z wyrazami szacunku dla wszystkich poglądów
Kalina

 Tematy Autor  Data
 W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Kalina 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Ona 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Magdalena 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Aneta 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Gabi 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Margaret 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Mateusz 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Maciek 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Marek Piotrowski 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Asia 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy #%@&* 
  Re: W nawiązaniu do wypowiedzi #%@&* nowy Kalina 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: