logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czasami modlę się byle jak.
Autor: Maciek (213.136.251.---)
Data:   2021-01-30 10:18

Szczęść Boże,
Piszę tu, ponieważ czasami mam pewien problem z modlitwą, a mianowicie czasami modlę się tak byle jak tak tylko żeby się pomodlić. Oczywiście są dni kiedy tak naprawdę chcę się za kogoś lub o coś pomodlić, za coś podziękować, ale czasami tak jakby wymyślam intencje na silę tak żeby coś powiedzieć więcej. I właśnie nie wiem zbytnio o co mam się modlić tak żeby to nie było na siłę.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Ona (---.146.160.151.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2021-01-30 13:49

Przecież nie musisz się modlić o coś/ za kogoś. Możesz po prostu pobyć z Panem Bogiem. Albo opowiedzieć Mu o swoim dniu, o swoich marzeniach, problemach, radościach, wszystkim. Możesz otworzyć Pismo. Na modlitwie najważniejsze, to być. Każdemu czasem nie chce się modlić, każdemu zdarza się "odklepać" modlitwę. Ale ta wierność, właśnie wtedy, gdy tak bardzo się nie chce, gdy trzeba się zmuszać, chociaż do Ojcze nasz, jest bardzo cenna. Bo to praktyczna miłość.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2021-01-30 14:05

Szczęść Boże, czasem tak właśnie jest. Bóg docenia Twój wysiłek i trwanie na modlitwie. To tak, jak w relacjach z ludźmi - czasem jesteśmy bardziej wylewni, a czasem tylko zdawkowi. Ważne, że dbasz o swoje życie modlitewne. Wydaje mi się, że jesteś na bardzo dobrej drodze.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2021-01-30 14:17

Zacznij słuchać. Czytaj Pismo Święte i pytaj Boga, co chce Ci powiedzieć.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2021-01-30 14:25

Maćku,

Piszesz, ze czasami modlisz się "byle jak aby się tylko pomodlić", ale w końcu modlisz się i pragniesz by Twoja modlitwa Bogu się podobała. Ważne, że chcesz i pragniesz szczerej modlitwy. Dlatego proś Ducha Świętego o Jego pomoc w modlitwie. On pomoże zebrać myśli i natchnie odpowiednimi słowami:
"Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami" Rz 8,26.
Zachęcam.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Gabi (94.134.89.---)
Data:   2021-01-30 15:14

Maćku :-)

A po się modlić na siłę? Nie wiem, Kim jest dla Ciebie Bóg. Najlepszym Ojcem, Przyjacielem, Bratem? Ty sam wiesz to najlepiej, ale ON nie pragnie modlitwy na siłę oraz wymyślanych intencji. ON tzn. Jezus jest Osobą o ludzkim sercu, więc pragnie takiej zwykłej, przyjacielskiej relacji, jeśli Ci to odpowiada. Pomyśl sam, czy byłbyś zadowolony, gdyby ktoś odwiedzał Cię na siłę i starał się za każdym razem coś wymyślać albo rozmawiał z Tobą byle jak, tylko żeby porozmawiać? Mam nadzieję, że nie ;-) Więc i Ty traktuj Go tak, jak sam byś chciał być traktowany np.przez swojego najlepszego Przyjaciela, tzn. z sercem. ON jest zainteresowany prawdziwą Przyjaźnią z każdym człowiekiem i tylko tym się zadowoli, niczym innym. Bądź z Nim po prostu sobą, taki, jaki jesteś, tzn. czasem zmęczony, zniechęcony, a czasem pełen entuzjazmu, fajnych pomysłów. I mów Mu o tym, ON się ucieszy. A jeśli nie chce Ci się mówić, to pomilcz sobie razem z Nim. Z najlepszym Przyjacielem można też bardzo dobrze milczeć, tak po prostu. ON to zaakceptuje, bo kocha Cię i rozumie :-)

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2021-01-30 16:29

Tak właśnie zawsze było, jest, i będzie (!)
Pozdrawiam :)

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: nowy (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-01-30 17:35

Najważniejsze, że się modlisz. Maryja prosiła w Fatimie aby modlić się za grzeszników. Więc jeśli nie masz lepszego pomysłu na intencję to proponuję posłuchać Jej prośby.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-01-30 19:04

Wiesz co, czasem warto modlić się także "na siłę". Chodzi mi o to, że to normalne, że czasem nam się nie chce, nie mamy nastroju, nie pociąga nas to, wręcz coś nas odpycha. I wtedy modlitwa z wierności, z obowiązku, na siłę w sensie: wbrew emocjom, bez jakichś tam ciepłych nastrojów i bez pobożnych wzlotów ma sens.
To tak samo jak czyny miłości - tak, ma sens pomaganie komuś albo zajmowanie się "nieznośnym" maluchem także wtedy, gdy wszystko w nas ma dość. Mimo że nam się nie chce albo mimo tego, że trzeba zamaskować znużenie.
Ważniejsze, że się modlimy, że jesteśmy z Panem, że oddajemy czas i siebie, niż to, byśmy się modlili z entuzjazmem.

 Re: Czasami modlę się byle jak.
Autor: Ryszard (---.wroclaw.vectranet.pl)
Data:   2021-02-28 15:43

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

Jezus powiedział:
„Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich!” (Mt 6,7)

Nie jest naszym obowiązkiem gadać i gadać. Ja bardzo lubię się modlić o Wolę Bożą, a gdyby miał to być dla mnie gorzki kielich, to proszę Boga o Łaskę, aby go wypić tak godnie, jak dziecko Boże powinno.

Jest też maksyma ks. Dolindo "Jezu, Ty się tym zajmij". Nie musimy Mu mówić, jak ma naprawić nasze życie, że mi lepszą pracę, dzieci niech się lepiej uczą, żona niech nie marudzi i tak dalej. Bóg to nie złota rybka, warto się oddać temu, co On ma dla nas.

Z Panem Bogiem,
Ryszard

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: