logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Piotr (---.wicom.pl)
Data:   2021-03-20 10:34

Osoba A wyrzadzila osobie B duza krzywde wrecz zlamala zycie. Osoba A przed smiercia otrzymala namaszczenie chorych. W osobie B wzbudzilo to poczucie niesprawiedliwosci bo osoba A nawet nie probowala naprawic krzywdy. Czy poczucie niesprawiedliwosci w ludzkim wymiarze to grzech "zazdroscic laski Bozej"?

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Piotr (---.wicom.pl)
Data:   2021-03-20 18:38

Musze doprecyzowac: Czy poczucie niesprawiedliwosci w ludzkim wymiarze i fakt otrzymania namaszczenia przed smiercia to grzech "zazdroscic łaski Bozej"?

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: W (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2021-03-20 19:33

Imo to w tej kwestii trzeba spojrzeć przez słowa z fragmentu Mt 18, 21-35.
Przebaczanie i darowanie win/długów, szczególnie tym, którzy już odeszli z tego świata.
Kwestia naprawy i zadośćuczynienia - może była próba naprawy poprzez modlitwę itp.

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-03-20 20:05

Burzyć się, że ktoś wraca do Boga?

Myślę, że nie jest najważniejsze określenie etykiety: jaki to grzech.
Ważniejsze jest to, czy umiemy spokojnie zaakceptować to, że ktoś przyjął sakrament, czyli że prawdopodobnie chciał pojednać się z Bogiem, chciał być blisko Pana Boga.
W normalnej sytuacji cieszymy się, że ktoś jedna się z Bogiem.

Jeśli myślimy np. "no ale jak to, to nie w porządku, to mu się nie należy, to skandal, że ktos taki przyjmuje sakrament ", jeżeli uważamy, że ten ktoś nie powinien być obdarzony sakramentalna łaską, to w nas jest coś mocno nie w porządku. Nie znamy serca tej osoby. Wolelibyśmy odmówić komuś spotkania z Bogiem?

Poczucie naszej krzywdy, potężnej, nawet najbardziej obiektywne, to jedna sprawa, ale chęć odmówienia komuś sakramentalnych dóbr (niech ma za swoje, skoro mnie nie przeprasza) - to rzecz inna. Niedobra.

Spróbuj to obejrzeć możliwie na chłodno. Wiem, nie będzie łatwo.
Rodzi się pytanie: czy krzywda została przez Ciebie przebaczona? Jeśli nie, to najbardziej męczy i obciąża to teraz tego, kto nie przebaczył. Ten, kto nie przebaczył, jest poniekąd spętany nieprzebaczeniem..

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Piotr (---.wicom.pl)
Data:   2021-03-20 21:57

Tzn przebaczylem tej osobie mimo iz nie bylo nawet z jego strony proby naprawy, skruchy, zadoscuczynienia. Do pojednania niestety nie doszlo. Ale chodzi mi czy opisana sytuacja to wogole tyczy sie tego grzechu. Bo byc moze myle pojecia itd

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Mateusz (84.38.86.---)
Data:   2021-03-20 22:07

Opisany przez Ciebie przypadek nie dotyczy zazdrości łaski Bożej, bo nią może się cieszyć, bądź odzyskać ją w sakramencie pokuty każdy. Jest on raczej przykładem sytuacji, w której jedna osoba nie życzy drugiej Bożego przebaczenia, bo uważa, że ona na nie nie zasługuje.

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: NT (---.tor-exit.calyxinstitute.org)
Data:   2021-03-20 22:27

Tutaj nie ma dyskusji. Bez dwóch zdań to grzech. Nawet jeśli ta osoba doznała krzywd, a nie doczekała się przeprosin, to nie ma prawa bawić się w sędziego i osądzać człowieka na łożu śmierci. W takiej sytuacji zgrzeszyć można właśnie brakiem miłosierdzia oraz zazdrością łaski.
Grzech podobnego rodzaju popełnili zawistni pracownicy, którzy pracowali cały dzień, a dostali taką samą zapłatę, co ci którzy przyszli pracować pod koniec dnia (por. Mt 20, 1-16).
Uczucia tutaj nie mają najmniejszego znaczenia. To nie uczucia podlegają osądowi, ale czyny, zaniedbania, czy intencje.

Przypowieść o robotnikach w winnicy

Mt 20:
1 Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. 2 Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. 3 Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, 4 i rzekł do nich: "Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam". 5 Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. 6 Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: "Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?" 7 Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!" 8 A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: "Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!" 9 Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. 10 Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. 11 Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, 12 mówiąc: "Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty". 13 Na to odrzekł jednemu z nich: "Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? 14 Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. 15 Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" 16 Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi».

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Piotr (---.wicom.pl)
Data:   2021-03-21 05:35

NT ale czy to grzech zazdrościć łaski Bożej?

To bylo chwilowe odczucie pod wplywem mnostwa negatywnych emocji wzgledem tej osoby. Na chlodno sytuacje odbieram oczywiscie inaczej. Nie odbieram tej osobie szansy na laske zbawienia itd bo nie mi to osadzac ale emocje w danej chwili byly zle wlasnie za ogrom krzywdy, zlamanie zycia. Przypowiesc o winnicy mysle ze w duzej mierze trafiona. Podobne emocje ale czy w opisanej sytuacji dotyczy ona istoty grzechu "zazdrościć łaski Bożej" czy tylko zlosci poczucia niesprawiedliwosci w ludzkim wymiarze?

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Anna (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2021-03-21 13:26

To sprawa do sakramentu pojednania, a nie do dyskusji na publicznym forum. Bo tak naprawdę, to trzeba przedstawić Panu Jezusowi. Jakaś taka klasyfikacja niczego tu nie daje. Dobrze, że jest w Tobie wrażliwość.

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-03-21 15:42

Jeśli to chwilowe niechciane odczucie to raczej w ogóle nie jest to grzech, w szczególności nie jest to grzech przeciwko Duchowi Świętemu, o który jak rozumiem chodzi w pytaniu. Złe uczucia i odczucia same z siebie nie są grzechem, dopiero kierowanie się tymi uczuciami może stać się grzechem. Uczucia mogą być też wyrazem jakichś problemów w tym, kto ich doświadcza, chociaż w opisywanym przypadku według mnie wynikają one raczej z elementarnego poczucia sprawiedliwości niż ze złych skłonności. Jednak dla spokoju sumienia można o tym powiedzieć w konfesjonale. Tam można mówić nie tylko o ewidentnych grzechach, ale tez o innych rzeczach, które ciążą nam na sumieniu. Na marginesie dodam, że sprawiedliwość jest sama z siebie dobra, ale w postępowaniu (w szczególnie odnośnie spraw ostatecznych) należy kierować się bardzie miłosierdziem niż sprawiedliwością. Sprawiedliwość zostawmy Bogu. On jakoś potrafi z jednej strony okazać miłosierdzie a jednocześnie z drugiej zadośćuczynić sprawiedliwości.

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Piotr (---.wicom.pl)
Data:   2021-03-21 16:33

Ciezko w sumie powiedziec czy niechciane. Bardziej lekkomyslne na zasadzie tyle krzywdy wyrzadzone zyciorysy zlamane a krzywdy nie zadoscuczynione itd. Na pewno byly to mysli zlosci poczucia niesprawiedliwosci w ludzkim wymiarze. W momencie chlodnego uswiadomienia sobie ze to jest zle i nie mi to oceniac nie "szlem" za tym

 Re: Czy to grzech 'zazdrościć łaski Bożej'?
Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-03-22 23:24

W emocjach człowiek czasami nie panuje nad sobą i zdarza mu się popełniać nierozważne rzeczy czy tez mówić zbyt ostre słowa. Jednak najważniejsze jest, czy później idziemy za tym, co zrodziło się w chwili wzburzenia. Jeśli "na chłodno", gdy emocje już opadną człowiek się z tego wycofuje to na pewno nie był to grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Myślę, że warto powiedzieć o tej sprawie w konfesjonale, bo wtedy chociaż po ludzku słucha nas spowiednik to tak na prawdę oddajemy sprawę Bogu. Ale naprawdę nie ma sensu się zamartwiać. Jak mi kiedyś powiedział pewien kapłan przy nieco innej okazji: Jeśli zaczniesz robić coś złego, a gdy już to rozpoczniesz to uświadomisz sobie, że to może być grzech i wtedy odwrócisz się od swojego postępowania, to nie masz tego grzechu. Grzech byłby wtedy, gdybyś mimo tej świadomości brnął w to dalej. Nie wiem, jak było w Twoim przypadku, dlatego jeszcze raz proponuję: Powiedz o tym w konfesjonale. Jednak nie martw się tu o popełnienie grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. To na pewno nie był ten grzech.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: