Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2021-03-26 09:41
" to powinienem na niej być?"
Powinność wynika z:
"3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił." (Przykazanie Boże)
"1. W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać
się od prac niekoniecznych" (Przykazanie kościelne)
Nie ma tu więc mowy o powinności. Ale spójrz może w ten sposób - złożyłem intencję mszalną, Pan Bóg zaprasza mnie do Eucharystii.
Jeżeli nie jest to ponad miarę Twoich możliwości fizycznych, wytrzymałości na zmęczenie, nie zagraża bezpieczeństwu np. wracasz z pracy samochodem i godzinna zwłoka w odpoczynku naraża Ciebie i innych na wypadek, to może rozpocznij dzień od Eucharystii, ofiaruj trudy minionej doby, proś o Boże prowadzenie na rozpoczynający się dzień. Taka nowa jakość życia.
Jest Wielki Post, możesz potraktować ten udział jako wielkopostny dar dla Chrystusa, który za kilka dni w Liturgii Triduum odda swoje życie za nas.
Unikałabym podchodzenia do udziału we Mszy świętej (każdej) w kategoriach obowiązku. Patrz sercem.
Pisząc tę odpowiedź pojawiło się zdanie "nowa jakość życia" Od razu przyszło mi na myśl dzieło krakowskiego Centrum Formacji Duchowej (klik).
Może ktoś będzie zainteresowany.
|
|