Autor: Joanna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2021-03-27 21:15
Jak pogodzić obecną sytuację - tą pandemię - z tym, że Bóg jest dobry i że nas kocha? Że Mu na nas zależy. Jak to pogodzić? Ja sobie z tym nie mogę poradzić. Coraz bardziej. Nie mogę uwierzyć, że On na to wszystko pozwala. Przez tak długi czas. I na taką skalę. Jak może być obojętny wobec tego wszystkiego? Słysząc tyle próśb. Każdego dnia. I jednocześnie mogąc w jednej chwili wszystko odmienić. To jest niepojęte. Ja mam wrażenie jakbym znała innego Boga. Albo nie znała tego prawdziwego. Nosiła w sobie, w sercu, obraz Boga, którego nie ma, który w rzeczywistości wcale taki nie jest. W każdym razie wydaje się być zupełnie inny. Nie taki, jakiego można spotkać i poznać w Piśmie św.
Jakby wtedy był inny. Jakby, bo przecież tak nie jest. Ale taki się wydaje. Ja sobie z tym coraz bardziej nie radzę. Ostatnio coraz częściej czy mocniej wracają do mnie te słowa - "Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?" (Mk 4, 38) Słowa, które do Niego nie pasują. Które boję się do Niego kierować. Bo wiem, że bardzo Mu na nas zależy. Ale zestawiając to z tą pandemią wydaje się jakby było inaczej.
|
|