Autor: Gabi (---.citykom.de)
Data: 2020-09-11 17:22
Piotrek :-)
Mogę się z Tobą podzielić doświadczeniem spowiedzi generalnej, którą przeżyłam 10 lat temu będąc na rekolekcjach (Ćwiczenia Ignacjańskie, I Tydzień). Dostaliśmy wskazówki dotyczące przygotowania do spowiedzi z całego życia. Dla mnie to było coś kompletnie niezrozumiałego, bo po co wyznawać już odpuszczone grzechy jeszcze raz i wewnętrznie nawet się buntowałam. Ale dzięki łasce Bożej mogłam się przygotować i oddać wszystkie trudności ponownie. Wyznałam najpierw grzechy od ostatniej spowiedzi, a potem z całego życia. Jakież było moje zdumienie, gdy po spowiedzi odczułam niesamowitą ulgę, jak gdyby Pan zdjął ze mnie cały bagaż tych ciężarów, które chyba nieświadomie nosiłam cały czas w sobie. Poczułam, jak Miłosierny Ojciec przytula mnie, swoją córkę marnotrawną, do Swego Serca i daje mi nową, białą szatę, abym była czysta przed Jego Obliczem. Potem miałam wrażenie, że dzięki tej spowiedzi generalnej, przed którą odczuwałam niechęć, zamknęłam pewien rozdział w moim życiu i złożyłam moją przeszłość w ręce Pana. Byłam niczym nowo narodzona, aby rozpocząć nowe życie z Nim.
Życzę Ci owocnej spowiedzi i obfitości Jego łask!
|
|