Autor: nkt (---.adsl.inetia.pl)
Data: 2022-07-21 19:03
Bardzo współczuję Tobie w tej sytuacji którą przeżywasz. Każdy krzyż, cierpienie jest wielką i świętą tajemnicą. To nasza mentalność odbiega od mentalności Boga, dlatego uczymy się przeżywać te różne chwile i sytuacje przede wszystkim z Nim, wg Jego woli, on chce przeobrażać. Tego Ci życzę, aby to trudne doświadczenie operacji zbliżyło Cię do Boga, do Jego miłości. Aby Cię prowadził, bo nie jesteś sama, On jest z Tobą i Cię kocha. Abyś mogła odkrywać i uczyć się jak żyć. Wszyscy się tego uczymy, tylko niektórzy z nas myślą że już to umieją, a to nie jest prawdą, bo w życiu duchowym wszyscy jesteśmy dziećmi.
Nie jest powiedziane, że dożyjemy starości, jesteśmy tutaj tylko pielgrzymami i naszym zadaniem jest przygotować się na śmierć, w każdej chwili możemy umrzeć i wielu ludzi jest przez śmierć zaskoczonych bo nie brali jej w rachubę.
Pięknie, że się modlisz. Nie ustawaj. Z Bogiem.
|
|