logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Re: Płaczę jak dziecko
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2022-09-23 17:33

W tym miesiącu tylko 3 razy się widziałyście? Naprawdę? Chyba aż 3! Dorośli ludzie zwykle miewają obowiązki, które nie pozwalają na bardzo częste spotkania (niczym nastolatek razem wracających ze szkoły).
"Każde rozstanie kończy się dla mnie totalnym załamaniem i płaczem" - to jest rzecz do wyciszenia, wyleczenia, reakcja poza standardem, mówiąc delikatnie; masz naprawdę wielki problem z emocjami. Psycholog to dobry adres. Skoro nie ma blisko, szukajmy dalej.

"Ona, gdy to widzi, mówi, że jak będę płakać, to nie będę do niej zapraszana." - może to wcale nie przyjaciółka, lecz koleżanka.
Albo bardzo, bardzo zmęczona osoba, która ma już dość Twoich wieloletnich płaczów i dramatów przy rozstaniu, i jest już bezsilna. Zaczyna się bronić jak umie i jak nie umie przed Twoimi emocjami, które mogą ją przeciążać. No wiesz, spotkacie się i znowu na końcu będzie płacz... To niefajna perspektywa. Taka osoba ma święte prawo bronić siebie. Liczysz się z jej emocjami, jej odpornością, jej samopoczuciem? Może czuje się zagarniana albo naciskana zbyt uczuciowymi reakcjami. Być może nie widzi w dalszej perspektywie innego wyjścia jak ucięcie tej relacji...
Na ile Ty się z tą osobą liczysz, a na ile może "zapychasz" relacją z nią swoje deficyty, marzenie o siostrze itp.?

 Tematy Autor  Data
 Płaczę jak dziecko nowy Sylwia (30 l.) 
  Re: Płaczę jak dziecko nowy Estera 
  Re: Płaczę jak dziecko nowy Jola 
  Re: Płaczę jak dziecko nowy Hanna 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: