Autor: Adam (---.wtvk.pl)
Data: 2022-11-13 20:10
Czy ktos chcialby mi prostym, konkretnym językiem wytłumaczyć kwestie moralnego obowiązku bycia patriotą w kontekście wiary katolickiej? Uważam sie za praktykującego katolika, ale nigdy nie uwazalem sie za patriotę, ani nie żywiłem żadnych pozytwynych uczuc w stosunku do Polski, gdzie sie urodziłem i spędziłem dzieciństwo. Już wtedy Polska była mi raczej obojętna, ucząc sie w szkole o powstaniach i wojnach, było mi szkoda ludzi, którzy oddawali życie za kraj i wyobrażałem sobie ze na ich miejscu bym nigdy sie tego nie podjął. Dość szybko opuscilem Polske, i w zasadzie juz nigdy nie wróciłem, poza krótką wizytą ponad 8 lat temu, która była dość rozczarowująca. Teraz przy okazji mundialu, zdalem sobie sprawe ze Polska jest mi zupelnie obojetna i nawet nie mam tak prostych odruchów jak chęć kibicowania narodowej drużynie. Jako ze jestem człowiekiem mało emocjonalny, a rozumiem, ze z punktu widzenia wiary katolickiej bycie patriotą jest oceniane pozytywnie, chciałbym rozumowo to ogarnąć i zrozumieć dlaczego tak jest. Być może wtedy faktycznie pojawi sie we mnie miłość do ojczyzny, rozumiana jako przekonanie o powinności działania z korzyścią dla niej i tym samym wykształci sie we mnie jakaś sympatia do Polski. Z gory dziekuje.
|
|