Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2023-01-23 16:18
Nie wiem, czy Pan Bóg potrzebuje aż zaproszeń, by nas darzyć czymkolwiek dobrym. Jakoś mi to zgrzyta. Choć Bóg też nie działa siłą.
Myślę, że Pan Bóg jest w nieustannej gotowości i również w stałej aktywności dawania. Daje. Pytaniem jest, czy my się na to otwieramy, czy też - ucieknę się do obrazu - dary zostają poniekąd na zewnątrz nas, nieprzyjęte, niezauważone, nierozpakowane.
Modlitwa może zmienić nas samych - otworzyć nas, docenić Pana Boga, zobaczyć, jak bardzo Go potrzebujemy, nauczyć wdzięczności, nauczyć dobrej zależności. Tak, modlitwa nas rozwija.
|
|