Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2023-02-21 17:16
Nie wiem, czy pomogę, ale dam pod rozwagę.
- Prawo państwowe w tej chwili pozwala na nadawanie obco brzmiących imion, ale to nie jest tu najważniejsze.
- Mam dużą sympatię do bł. Chiary Luce (i do ciekawego metaforycznego sensu zestawienia imienia i przydomka, Jasne Światło), ale to włoskie imię, zapisywane jako Chiara, będzie chyba wywoływało kłopoty fonetyczne. Kłopot z wymową przez K [Kiara]. Może i zapisem innym niż brzmienie, przez CH. Mało kto w Polsce zna włoski...
- Istnieje - nie umiem szybko odszukać w tej chwili, ale mam pewność istnienia - zasada językowa, która mówi, że imion nowych świętych i błogosławionych nie spolszczamy, przynajmniej na razie. Przykładem jest tu bł. Carlo Acutis. Carlo, raczej nie Karol. Jeśli znajdę tę zasadę, napiszę ponownie. Co z wykorzystaniem takiego imienia przy chrzcie - nie wiem.
- Jest - z drugiej strony - dostępna w internecie nader nieprzychylna opinia Rady Języka Polskiego na temat postaci imienia: Chiara i Kiara. Ja bym się zastanowiła, czy ekspert znał postać Chiary Luce... Link: https://rjp.pan.pl/opinie-o-imionach-main/1059-chiara-kiara
- Do przemyślenia, czy chcą Państwo zdrabniać imię córeczki "po polsku". Bo polskie zdrobnienia typu Kiarcia // Chiarcia, Kiarunia // Chiarunia, Kiareczka
//Chiareczka (wszystkie wymawiane przez K na poczatku) mnie, filologa, nie bardzo przekonują. Włoskie zdrobnienie, hm, pewnie Chiaretta, trzeba byłoby spokojnie poszukać.
Nawiasem, dziś mamy Dzień Języka Ojczystego.
|
|