Autor: Anna (30+) (---.31.177.205.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2023-04-19 09:00
Witajcie, od prawie roku zmagam się z potencjalnie śmiertelną chorobą. Mam 30+ lat. Choroba była dla mnie szokiem.Zawsze myślałam, że będę żyła w zdrowiu długie lata. Byłam okazem zdrowia, wysportowana. Leczenie póki co słabo działa. Teraz wprowadzane są nowe leki, więc odzyskałam nadzieję, że się wyleczę, ale czasem dopada mnie myśl, że zostały mi może 2-3 lata życia. Ryzyko, że się nie wyleczę to 30%. A nawet jeśli się wyleczę, choroba wrócić może. Nie zdążyłam wielu rzeczy w życiu zrobić. Założyć rodziny, zawodowo ciągle błądziłam. Myślałam, że będę robiła ważne rzeczy w życiu. Miałam poczucie misji. Bardzo wierzyłam w to, że taki jest sens mojego życia. Jak sobie radzić z poczuciem, że moje życie nie ma sensu? Bo jeśli miałoby się one skończyć niedługo, to uważam, że nie miało sensu.
|
|