logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Karol (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2023-05-10 20:18

Chwała Trójcy Świętej,

Chciałbym podziękować moderatorom i odpowiadającym na moje pytania za miłość i cierpliwość wobec mnie.
Z Duchem Świętym najłatwiej mi się rozmawia jak z przyjacielem, ale z Bogiem Ojcem i z Jezusem trudniej. Dlaczego tak jest?

Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2023-05-11 00:22

Zadaj to pytanie sobie i Bogu. Nikt inny nie ma mocy odpowiedzieć na nie.

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2023-05-11 00:50

Karolu,

Rozmawiaj dalej i uwielbiaj Ducha Świętego skoro tak bardzo się z Nim zaprzyjaźniłeś. Piszesz, ze z Bogiem Ojcem i Jezusem trudniej Ci to wychodzi. Nie rób z tego jakiegoś problemu. Oni Wszyscy i tak stanowią Jedno.

Jest znana ikona - obraz Rublowa; którą napisał - namalował pt. "Trójca Święta". Zobacz, że te Trzy Osoby są sobie równe, identyczne i piękne. Stanowią Jedno.
Malarska wizja Rublowa bardzo mi się spodobała i głęboko poruszyła. Obraz znajdziesz w internecie.

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Azariasz (---.centertel.pl)
Data:   2023-05-11 01:51

Niech będzie pochwalona Trójca Święta

Do niedawna miałem zgoła odwrotny problem. Rozmowa z Jezusem czy z Bogiem Ojcem przychodziła mi łatwo. W końcu Jezus dla uproszczenia to taki starszy brat a Bóg Ojciec to wiadomo taki tata co to przy okazji jest władcą. Natomiast nie umiałem rozmawiać z Duchem Świętym. Nie rozumiałem go i właściwie to się go bałem..nawet bardzo a czasem to trochę paranoicznie. Do momentu gdy w zeszłym roku "przemówił" do mnie na Mszy Świętej w czasie Zesłania Ducha Świętego. W gwoli ścisłości nie słyszałem żadnych głosów jakbym był chory umysłowo. To było coś w stylu poruszenia duszy/serca i pewnej myśli która zstąpiła na mnie w czasie modlitwy i która to później spełniła się w rzeczywistości.

Może w twoim przypadku chodzi o to że nie rozumiesz Boga Ojca i Jezusa tak ja kiedyś nie mogłem zrozumieć Ducha Świętego?

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2023-05-11 13:38

Oj, wydaje mi się, że jeśli ktoś twierdzi, że naprawdę i w pełni rozumie Pana Boga czy ktorąkolwiek z Osób, to ma duży kłopot

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Azariasz (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2023-05-11 17:04

@hanna

Jeśli to miał być jakiś przytyk do mnie to nie stwierdziłem nigdzie że w pełni rozumiem Boga czy Którąkolwiek Osób z Trójcy. Nie rozumiem w pełni. To nierealne. Człowiek nie może pojąć tego Wszechświata czy zrozumieć w pełni siebie a co dopiero mowa o pojmowaniu i rozumieniu Boga. Stwierdziłem natomiast że zrozumiałem lepiej Ducha Świętego z mojej ludzkiej perspektywy bo m.in przestałem się go bać. Ale nie obwieściłem że rozumiem w pełni. Zresztą na początku swojego posta stwierdziłem że dla uproszczenia Jezus to jakby starszy brat a Bóg Ojciec to jakby Ojciec który jednocześnie jest królem czy kimś takim. To te schematy i uproszczenia pozwoliły mi wejść w lepszą relację. Natomiast Ducha Świętego nie mogłem zamknąć w takich uproszczeniach i schematach swojego umysłu.

Natomiast jeśli to nie było do mnie to wybacz że wyrwałem się do odpowiedzi.

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data:   2023-05-12 11:51

Karolu, pytasz dlaczego tak masz, że z Bogiem Ojcem i Jezusem Chrystusem trudniej Ci rozmawiać.
Myślę, że to jest problem wyobraźni, bo jeśli poznajesz Boga poprzez słowo Boże, zapisane na kartach Biblii, to chyba nie chodzi o Twoją wiarę, dzięki której wiesz, że Bóg istnieje w Trójcy Jedyny.
A może Osoby Boskie Ojca i Syna są dla Ciebie kłopotliwe z racji realności i powielanych błędnych wzorców zaczerpniętych z otoczenia. Czyli przenosisz może przykre doświadczenia jakie wyryły się w Twojej duchowości i psychice na Osoby Boskie.
Dla mnie rewelacyjnym odkryciem było poznanie obecności Boga Ojca poprzez literaturę pisarza żydowskiego "Bóg szukający człowieka" i "Prorocy" Abraham Joshua Heschel, tę pierwszą bym Ci poleciła, bo to jest to co w katolicyzmie ale jakby z innej strony, spojrzenia. W trakcie czytania bardzo jasno odebrałam Ojca Niebieskiego, który bardzo nas kocha i choćbyśmy nie wiem co uczynili złego On nas przytuli jak tylko przyjdziemy do Niego. Teraz widzisz jak zwracam się do Ojca, to jestem najszczęśliwsza, bo bardzo szybko wysłuchuje moich "lamentów" i reaguje tak bardzo docześnie. To też mi uświadomiło że wszystko mamy dzięki decyzjom Ojca Niebieskiego, który przez Syna i Ducha Świętego wzmacnia swoje działanie.
Szczęść Boże, Karolu Niech Bóg w Trójcy Jedyny będzie uwielbiony w całym Twoim życiu.

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: nkt (---.centertel.pl)
Data:   2023-05-12 18:05

Witaj,

Jest potrzebny pewien proces, dojrzewanie duchowe, by nazywać prawdziwie i zwracać się do Boga jako Ojca. Niewątpliwie jeśli ktoś miał świetnego ojca ziemskiego, kochającego, mądrego, życzliwego - będzie mu łatwiej, jak to było chociażby w przypadku św Teresy z Lisieux. Ale posiadanie dobrego ojca ziemskiego wszystek nie załatwi, tak jaki posiadanie kiepskiego ojca niczego nie przekreśla- to Chrystus prowadzi do poznania Boga jako Ojca.. Boga nikt nigdy nie widział, tylko Syn zna Ojca i tylko Syn może doprowadzić do poznania Ojca tego kogo zechce. Dlatego Chrystus mówi że jest droga, prawdą i życiem.
Wielu ludzi chciałoby iść na skróty i chełpi się znajomością Ojca i głęboką relacją z Nim, ale to nie jest wcale takie oczywiste, takie proste i dostępne dla wszystkich.
Bardzo wielu ludzi ma problem ze zwracaniem się do Boga jako do Ojca.

 Re: Dlaczego trudniej mi rozmawiać z Bogiem Ojcem i Jezusem?
Autor: Joanna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2023-05-12 20:01

Czytając Twoje pytanie i zastanawiając się nad nim pomyślałam, że może właśnie dlatego Bóg jest w trzech Osobach, jest Trójcą, żeby każdy mógł sobie wybrać, z kim będzie mu łatwiej rozmawiać. Do kogo łatwiej się zwracać. Te trzy Osoby są jednością, więc zawsze będzie tak, że rozmawiać będziemy z Bogiem. Chociaż może nam się wydawać, że rozmawiam np. tylko z Jezusem, a pozostałe dwie Osoby tego nie słyszą. Albo nie są uczestnikiem tej rozmowy. Jeśli Oni wszyscy są jednością, to obojętnie do kogo się zwracam, słyszy mnie zawsze po prostu Bóg.

Może spójrz na to w ten sposób - na modlitwie przychodzisz do Boga, spotykasz się z Nim. Możesz do Niego podejść jakby z trzech stron. Trójca - takie trzy strony obecności Boga. Piszesz, że łatwiej jest Ci rozmawiać z Duchem Świętym. Czyli jakby łatwiej jest Ci podejść do Boga od strony Ducha Świętego. Mnie np. jest łatwiej od strony Jezusa. Ale oboje - i Ty i ja, w ogóle każdy - podchodzimy zawsze po prostu do Boga. Nie ma znaczenia, z której strony.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: