logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Anna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2024-04-03 10:32

Dwa miesiące temu zmarł mój mąż po krótkiej, ciężkiej chorobie. Jest mi bardzo trudno. Nie mamy dzieci. Teraz czuję się bardzo samodzielnie. Moje życie całkowicie się zmieniło. Nie mam siły na przeprowadzenie spraw spadkowych, gdyby nie pies nie wychodziłabym z domu. Jedyna ostoja w Bogu o codziennej Mszy świętej.

 Re: Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-04-03 14:08

Dbasz o duchowy aspekt, ale warto także zasięgnąć rady psychologa. Duch i nasze samopoczucie to nie całkiem to samo...

 Re: Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Bea (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-04-03 16:24

Wyrazy współczucia...
Może masz depresję, pójdź do lekarza

 Re: Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Maria (---.home.aster.pl)
Data:   2024-04-04 09:56

Bardzo mi przykro. Mąż jest z Bogiem, nie cierpi i na pewno nie chce abyś się trapiła, choć to niewątpliwie trudne. Dobrze, że nie buntujesz się, że jesteś przy Bogu. Kiedyś czytałam że w przemienieniu podczas Mszy uczestniczą też dusze zmarłych. Myśl, że uczestniczysz w tych Mszach ze swoim mężem. Dużo sił życzę

 Re: Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Rafał (82.160.149.---)
Data:   2024-04-04 10:19

Rozumiem. Gdy pewna sąsiadka mieszkająca nad mieszkaniem babci była w podobnej sytuacji, mój kuzyn poszedł do niej, mimo, że się nie znali i powiedział: "Nie po to Chrystus zmartwychwstał, żebyśmy dalej tak cierpieli". Babcia potem mi opowiadała, że sąsiadka w jednej chwili, dosłownie po usłyszeniu tego zdania miała wrażenie, jakby z ciemnego dołu czyjeś ręce wydobyły ją na słońce. I zawsze potem spotykając babcię ani razu nie była smutna na twarzy.

 Re: Dwa miesiące temu zmarł mój mąż.
Autor: Marta (---.30.69.109.threembb.co.uk)
Data:   2024-04-08 00:15

Aniu, bardzo Ci współczuję. Nie wiem, co napisać. Trochę wiem, jak się czujesz bo mój Tata zmarł po bardzo ciężkiej chorobie i to było chyba najgorsze - patrzeć jak cierpi przez kilka miesięcy i nie być w stanie pomóc.
Sprawy spadkowe jeszcze załatwisz, jest 6 miesięcy czasu.
Trzymaj się jakoś…

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: