logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się.
Autor: Ewa (---.21.pl)
Data:   2005-10-24 16:37

Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się, właściwie wydaje mi się, że stała się ona rutyną, pomóżcie co zrobić.Czekam na jakąś pomoc.

------------------

Prosze zajrzec na:
www.salwatorianie.pl/spowiedz/poco01.htm
moderator

 Re: Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się.
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-10-24 17:34

Zastanów się Ewo, dlaczego tak jest? Może to nie rutyna sprawia, tylko jest jeden taki grzech, często powtarzany, który sprawia, że tracisz sens spowiadania się? Spróbuj dotrzeć do książki pt. "Przewodnik dla zniechęconych spowiedzią i Mszą świętą" - Tomasza Pawłowskiego OP wyd. W Drodze - Poznań 1993
Ewentualnie "Sakrament Przebaczenia - radość i święto Boga i człowieka. - Andrea Gasparino - Wydawnictwo Salezjańskie z cyklu Rozmowy z młodymi 1999
A ostatnio 'wpadła mi w ręce' bardzo ciekawa pozycja: "Tylko dla łajdaków - rozmowy o grzechach" - ks. Stefan Czermiński i Joanna Kucharczyk - Księgarnia św. Jacka Katowice, chyba 2005r.
Pozdrawiam, szczęść Boże.
Ps. Strona podana przez x. Moderatora też warta dużej uwagi i bardzo pomocna.

 Re: Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się.
Autor: Michał (81.15.157.---)
Data:   2005-10-24 20:53

Możesz też pojechać na rekolekcje. One bywają pomocne w tego typu problemach.
Będę się modlił za ciebie.
Pokój i dobro

 Re: Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się.
Autor: Verba Docent (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-25 08:17

Jakieś dwa tygodnie temu widziałem w Niemczech luteran przystępujących do spowiedzi "dousznej". Dla przypomnienia czym jest dla luteran spowiedź:

- nie jest to sakrament a jedynie obrzęd przygotowywujący do sakramentu;
- artykuł XXV Augsburskiego Wyznania Wiary stanowi: "Nie zwykliśmy nikomu udzielać ciała Pańskiego bez uprzedniego wyspowiadania się i rozgrzeszenia";
- mimo, że sam Luter osobiście do końca swoje życia spowiadał się "dousznie" i zalecał innym ten rodzaj spowiedzi, od XVIII wieku w protestatnyzmie spowiedź "douszna" praktycznie zanikła na rzecz publicznego i "wewnętrznego" wyznania grzechów.


W związku z tym zadałem jednemu z owych "braci odłączonych" pytanie, po co to przystępuje do spowiedzi tak jak my.

Odpowiedź była mniej więcej taka: ten rodzaj spowiedzi jest rodzajem rozmowy. I to rozmowy autentycznej. Wokół otacza nas masa rzeczy i zjawisk nieautentycznych. Większość z nas zachowuje się bo wymaga tego jakaś konwencja, przymus, image i tak dalej. Przestaliśmy rozmawiać autentycznie o tym co nas autentycznie gnębi. A grzech gnębi chrześciajanina, nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Wyznaję moje grzechy do wiadomości innego człowieka i rozamiam z nim na ich temat, bo mam taką potrzebę wewnętrzną. Nikt mnie nie zmusza, nikt nie zachęca, to ja sam chcę naprawdę rozmawiać, nie tylko zamkąć moje grzechy w formułkach powtarzanych od wieków.

Ciekawe podejście, prawda?

 Re: Od jakiegoś czasu nie widzę sensu spowiadania się.
Autor: Edyta (---.21.pl)
Data:   2005-10-26 13:31

dzięki wszystkim za posty, znalazłąm tylko jedną pozycję w internecie, o których pisał x.moderator. Do reszty nie mam dostępu. Dzięki raz jeszcze.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: