logo
Wtorek, 14 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Kamilos (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-01-03 15:48

Witam mam słabą wiedzę na temat naszej wiary mimo, iż jestem katolikiem od 26 lat. :( Podobno jest dogmat o nieomylności Papieża (co tez przeczytałem m. in. tutaj), ale jak to się odnosi do tego co działo się przed wiekami, kiedy to różni Papieże robili wiele złego i nawet kupczyli urzędem? Jaki to przykład dawali wiernym. Proszę o sensowne odpowiedzi ludzi znających się na temacie. Pozdrawiam.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2011-01-03 18:54

Dogmat o nieomylności papieża dotyczy kwestii wypowiadanych ex cathedra w sprawach wiary i obyczajów (moralności), a więc dotyczących doktryny Kościoła Katolickiego.
Niemoralne postępowanie konkretnego papieża do nich nie należy.
To coś w myśl: "Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie." (Mt 23, 2-3). Choć Jezus mówi to w kontekście faryzeuszów, ma to zastosowanie również w hipotetycznym przypadku takiego właśnie dysonansu pomiędzy nauczaniem, a osobistym życiem moralnym np. papieża. Czyli: jeśli robi przekręty, ale dobrze godo, to trza go słuchać i już. ;)

Ponadto dogmat ten został sformalizowany dopiero w 1870 roku, na soborze Watykańskim I, więc jest stosunkowo młody.
Pozdrawiam. :)

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Kamilos (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-01-03 19:20

dzięki za odpowiedz. Pozdrawiam. :)

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Michał (---.bnet.pl)
Data:   2011-01-03 20:51

Nie zapytam przed iloma wiekami kolejna odmiano Kamila, bo odpowiedź już padła. Natomiast zapytam: co ma piernik do wiatraka? A na marginesie, oczywiście przed ogłoszeniem dogmatu, dokonano przeglądu wypowiedzi papieży pod tym kątem i nie znaleziono żadnego błędu doktrynalnego i moralnego w głoszonej przez nich nauce.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: O. Jan, omi (---.dsl.bell.ca)
Data:   2011-01-03 23:56

Dogmat jest stosunkowo młody. Ale już św. Augustyn wyrzekł: 'Roma locuta, causa finita' (Rzym powiedział, sprawa skończona). Jeszcze w pierwszym wieku chrześcijanie z Koryntu mieli bliżej do św. Jana Apostoła, jednak o rozstrzygnięcie sporu prosili Papieża.
W Seminarium Duchownym, więc przed ponad 50 laty, wypadło mi zajmować się wyjaśnieniem problemu krytyki jednego Papieża przez drugiego - jedyny przypadek znany mi w historii Kościoła. Dotyczyło to niezadowolenia następcy, że poprzednik zbyt cierpliwie czekał na nawrócenie się heretyków.
Papieża wielu krytykuje "w imię rozumu", a to podobno najsprawiedliwiej podzielony dar Boży, bo każdy uważa, że ma wystarczającą dużo. Jednak i dla nich Kościół - jak każda matka - przebaczy im, gdy tylko o to poproszą.
Szczęść Boże
O.Jan, omi

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: zuzka (Bogumiła) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-01-04 22:22

Dogmaty wiary to nie są rzeczy wymyślone i "działające" od chwili ogłoszenia. Doszlibyśmy do absurdów. Na przykład, że Matka Boża została wzięta do nieba dopiero w roku 1950. Bo wtedy ogłosili ten dogmat. A Niepokalanie Poczęta była dopiero od roku 1854. Po prostu niektóre dogmaty zostały ogłoszone dość późno, a większość (wszystkie?) zostały ogłaszane nie wtedy, kiedy ludzie zaczynali w nie wierzyć, tylko właśnie, kiedy rodziły się wątpliwości. Czyli kiedy część ludzi przestawała w to wierzyć (herezje, schizmy). Skoro jedni mówią tak, drudzy inaczej, no to Kościół musiał prawdy uporządkować i publicznie ogłosić jak jest naprawdę według naszej wiary. Inaczej podzieleni chrześcijanie nie wiedzieliby w co mają wierzyć. Chrześcijanie są podzieleni, każde wyznanie mówi co innego. Nie znając dobrze własnej wiary, nie widzielibyśmy różnicy między wyznaniami. (Zresztą i tak niestety często tak jest). Kościół pomaga nam być świadomymi wyznawcami, świadomymi katolikami. Każdy z nas powinien znać swoją wiarę, żeby móc ją dalej przekazywać, choćby tylko własnym dzieciom. Wskazanie różnic w wyznaniach jest pomocą Kościoła katolickiego dla wszystkich, którzy chcą być jemu wierni. Ogłoszenie dogmatu zamyka wszelkie dyskusje.
Jeżeli chodzi o "działanie" to tylko w jednym jest ta data ważna. Że dopóki dogmat nie był ogłoszony publicznie, a interpretacje były różne - zła interpretacja nie była grzechem tylko pomyłką. To dlatego teraz się dziwimy, że jakiś święty nie wierzył w Niepokalane Poczęcie, a świętym został. Powinien być ogłoszony heretykiem, a nie świętym. Ale niewiedza nie jest grzechem. Dopóki Kościół się nie wypowie oficjalnie, nie ogłosi dogmatu, to nie jest osobistą winą myśleć inaczej. Ale to nie znaczy, że w Tradycji Kościoła (a nasza wiara oprócz Pisma Świętego opiera się także na Tradycji przekazywanej przez Apostołów) ta prawda nie była znana i pielęgnowana.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: jumik (83.143.137.---)
Data:   2011-01-08 17:54

Najkrócej jak się da: Nieomylność dotyczy nauczania (w konkretnych sytuacjach - ex cathedra i w sprawach wiary i moralności), a nie bezgrzeszności. To czy dany papież jest grzeszny czy nie, nie ma wpływu na opiekę Bożą pod względem zapewnienia nieomylności w nauczaniu.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: zuzka (Bogumiła) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-01-09 03:19

Po wyrzuceniu postu Sary mój post nie za bardzo ma sens. Ludzie czytający cały wątek będą się poważnie zastanawiać po co ja to napisałam, skoro nie jest za bardzo na temat pytania.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Michał (---.bnet.pl)
Data:   2011-01-09 13:31

Twoje wypowiedzi Zuziu (to od cowboya?), zmuszają do myślenia (co autor miała na myśli?).

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: zuzka (Bogumiła) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-01-09 13:39

Tak to jest, jak się odpowiada na post, który moderatorzy potem wyrzucają. ;))) Sara nie jest katoliczką, więc chciałam jej wytłumaczyć.

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Bogna (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-01-09 14:14

Moderator, nie moderatorzy. Osobiście jako p.o., ani nie sadzałam, ani nie kasowałam posta Sary. To tak gwoli sprawiedliwości dziejowej.
A swoją drogą nie rozumiem tego Twojego żachnięcia dzisiejszej nocy, bo nawet bez wypowiedzi Sary, akurat ten Twój post ma sens i jest jak najbardziej na swoim miejscu. Odpowiada, zarówno innym katolikom, np. Kamilosowi (założycielowi wątku), który przyznaje się do słabej wiedzy na temat naszej wiary, jak i niekatolikom, na zadany przez niego temat.
Ale nic to. Przynajmniej, dzięki Moderatorowi, mogliście sobie porozmawiać z Michałem. ;)

 Re: Jak przed wiekami dzialal dogmat o nieomylnosci?
Autor: Michał (---.bnet.pl)
Data:   2011-01-09 18:28

Ja tak ogólnie (jak zwykle).

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: