Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2017-04-14 07:00
Marku, zastanawiające jest w Twojej drugiej wypowiedzi czego Ty oczekujesz od Pana Boga?
"jak trwoga to do Boga tylko że na chce się zmienić PERMANENTNIE"
Pójdźmy za definicją tego słowa: ustawiczny, trwały, ciągły, stały.
Czy aby na pewno chodzi Ci o zbliżenie się do Pana Boga przez nawrócenie a nie o życzenie do złotej rybki? Bo nawrócenie to jest właśnie ta zmiana, którą zastrzegasz. Nawrócenie to Boża łaska, którą otrzymujemy przez wolne, szczere pragnienie zbliżenia się do Boga a nie przez transakcję z Nim. Po nawróceniu już nic nie jest takie samo, przewartościowuje się całe życie, zmieniają się priorytety. Ale to wymaga stanięcia w prawdzie wobec Boga, siebie i bliźniego.
Pierwszym krokiem do tej prawdy jest głęboki rachunek sumienia. Głęboki,a nie taki szkolny, tylko wnikający w każdy czyn, słowo, myśl, w motywację ale nie usprawiedliwiającą tylko pokazująca źródło grzechu.
Jest wiele gotowych rachunków sumienia ale jeżeli budzi się w Tobie prawdziwe, szczere pragnienie Boga a nie tylko próba załatwienia z Panem Bogiem interesu to może zacznij od tego: http: //www.duchprawdy.com/la_salette.htm
A po rachunku sumienia Sakrament pokuty i pojednania, może jeszcze dziś czy jutro by Twoje serce zmartwychwstało razem z Chrystusem. Jeżeli zdecydujesz się na spowiedź w tych dniach a w wielu kościołach w Wielki Piątek i Sobotę są długie dyżury spowiednicze to wybierz konfesjonał z małą kolejką.
Tak tylko Ci podpowiem, że oddalenie się małżonków od siebie rzadko ma przyczynę tylko w jednej stronie choćbyś nie wiem jak ładny autoportret namalował.
A potem Pismo Święte do ręki i modlitwa do Ducha Świętego o dar zrozumienia Słowa pamiętając o tym, że Duch Święty jako najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej jest tchnieniem Boga.
Pismo Święte to Księga, która jest najdoskonalszym przepisem na życie.
Nawrócenie to nie taka roślinna samosiejka, która nie wymaga pielęgnacji. To praca ale praca wyjątkowa bo dająca największą satysfakcję i przynosząca najwyższe zyski. Praca którą możesz wykonywać w każdym momencie, nie objęta regulaminem, gdzie nie ma mobbingu i wyścigu szczurów a Szef jest najbardziej sprawiedliwym pracodawcą.
W ramach tej pracy dobrze by wiara, która nie wymaga dowodów choć one istnieją była świadoma. Pogłębiając tę świadomość warto poznać czym jest Eucharystia np. z tego źródła:
http://liturgia.wiara.pl/doc/420146.Liturgia-Mszy-Swietej-krok-po-kroku
a co za tym idzie świadome, głębokie uczestnictwo w niej. Dobrze jeżeli jest poprzedzone wcześniejszym zapoznaniem z Liturgią Słowa z danego dnia.
Dalej to już tylko według własnych potrzeb duchowych modlitwa, uczestniczenie w nabożeństwach, aktywność na różnych polach dobroczynności czy co tam Ci w duszy zagra. Ale nade wszystko modlitwa i życie Słowem Bożym bo to obowiązek katolika by wiara była żywa.
"Chce o nich walczyć tylko że jestem słaby i nie wiem jak samemu sobie poradzić z odtraceniem przez zone i jak mam podejść do tematu jej depresji"
http://www.bednarska.warszawa.pl/
Może to miejsce pomocy dla Ciebie.
|
|